We wtorek, 26 listopada, w Willi Sixta w Bielsku-Białej odbyła się konferencja “Wolność od… wolność do… mały kubek daje to…”. Wydarzenie w kobiecym gronie swoim patronatem objęła przewodnicząca Rady Miejskiej, Dorota Piegzik-Izydorczyk.
Konferencja rozpoczęła się od piosenki z repertuaru Andzeja Piasecznego i Roberta Chojnackiego „Prawie do nieba”, w wykonaniu Jana Siwego, saksofonisty. Artysta na przestrzeni całego wydarzenia zagrał kilka utworów. Swoimi występami całość wzbogaciły również utalentowane muzycznie siostry Pyśk. Basia zagrała na flecie, a Maja na akordeonie, z którym to swoją przygodę rozpoczęła kilka lat temu.
Spotkanie zostało zorganizowane, by nakreślić nastoletnim dziewczynom temat ubóstwa menstruacyjnego i przedstawić współczesne metody rozwiązania tego problemu, ale też po to, aby poprzez spojrzenie medyczno-farmakologiczne podyskutować o plusach i minusach kubka menstruacyjnego, rozmawiać o fizjologii kobiet okiem rabinki i chrześcijanki, a także poruszyć temat doświadczeń kobiet w kontekście aktywności witalnej, fizycznej i zawodowej.
Na poszczególne tematy wypowiadały się prelegentki – Kamila Ciwińska lekarka ginekolożka, farmaceutka Magdalena Baścik, pielęgniarka Alicja Danek, pierwsza polska rabinka Małgorzata Kordwoicz oraz żona prawosławnego księdza, Agnieszka Kuryło.
Brak podpasek, ale także środków higieny osobistej, oraz niewiedza, najczęściej idąca w parze ze stereotypami, powodują u wielu dziewcząt, a także kobiet, ubóstwo menstruacyjne. To, że dziewczyny nie mogą w pełni dbać o zdrowie i higienę podczas okresu, powoduje, że kobiety miesiączkujące, tracą pewność siebie i wiarę we własne możliwości. Każdy w tym czasie powinien mieć prawo do godnego traktowania i poczucia bezpieczeństwa.
Według danych UNICEF i Światowej Organizacji Zdrowia, blisko 500 milionów kobiet na świecie cierpi na ubóstwo menstruacyjne. W Polsce z problemem tym zmaga się ok. 500 tysięcy kobiet. Choć wie o tym niewielu, na 28 maja przypada Dzień Higieny Menstruacyjnej.
Jest kilka sposobów, by powstrzymać ubóstwo menstruacyjne. Kluczowym rozwiązaniem jest oddawanie produktów menstruacyjnych w miejscach do tego przeznaczonych. Większa wiedza społeczeństwa na temat miejsc, w których można oddać i udostępnić produkty menstruacyjne, zwiększyłaby świadomość problemu ubóstwa menstruacyjnego w ogóle, a jednocześnie ułatwiłaby dostęp kobiet menstruujących do produktów i umożliwiłaby stworzenie sieci zasobów.
Tak naprawdę, każdy z nas może zorganizować zbiórkę tych produktów. To świetny sposób na zwiększenie świadomości na temat ubóstwa menstruacyjnego. Do akcji można zaangażować np. swoją społeczność, grupę przyjaciół lub szkołę.
Kubeczek menstruacyjny to niewielkich rozmiarów pojemnik, wykonany z elastycznego tworzywa, zwykle silikonu, który ma za zadanie zbierać krew menstruacyjną. Nadaje się on do wielokrotnego użytku, dlatego jest zdecydowanie bardziej ekologicznym rozwiązaniem niż tampony czy podpaski. Jest przeznaczony dla kobiet, które zmagają się z obfitymi okresami. Może być używany podczas pływania, jogi, a nawet podczas snu. Kubeczek menstruacyjny jest komfortowym rozwiązaniem. To dobra alternatywa dla tamponów, świetnie sprawdzająca się u kobiet aktywnych. Z doświadczeń kobiet wynika, że sięgają po niego ze względów praktycznych, ekologicznych i ekonomicznych. Wiele kobiet wśród zalet kubeczków menstruacyjnych wymienia brak przykrego zapachu podczas miesiączki.