33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w gminie Jasienica był pełen radości, zaangażowania i lokalnej współpracy. Wydarzenie uświetniły występy dzieci, przedmioty na licytacje przekazali m.in. lokalni artyści. Widać było ogrom pracy włożonej w przygotowania przez całą lokalną społeczność. Mieszkańcy tłumnie wzięli udział w wydarzeniach, wspierając szczytny cel zbiórki.
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Jasienicy od godz. 14.00 panowała wyjątkowa atmosfera. Na scenie występowały przedszkolaki i uczniowie, prezentując tańce, piosenki i przedstawienia, które zachwyciły publiczność. Ciepłe oklaski i entuzjastyczne reakcje były najlepszym dowodem uznania dla młodych artystów. Ich rodziców rozpierała duma.
Najpierw jednak zebranych przywitał gospodarz gminy – wójt Janusz Pierzyna. Towarzyszyła mu Nela, najmłodsza wolontariuszka w Jasienicy. – Ta sala jest znowu zapełniona. Zapełniona sercami, które otwarte są na drugiego człowieka. Nie możemy dyskutować czy w prawo, czy w lewo, ale myślę, że najważniejsza jest pomoc ludziom potrzebującym. Szczególnie dzieciom. Dobrze, że jesteście, dobrze, że są ci, którzy to organizują. Cieszę się, że również są z nami takie osoby jak Nela, która również przeszła bardzo dużo w swoim życiu, bardzo młodym jeszcze. I dzisiaj jest to wzruszające, że mamy ludzi, którym warto było pomagać, bo oni dzisiaj też pomagają – mówił.
– Dziękuję również tym, którzy zebrali tyle darów. To są ludzie, którzy się podzielili swoim sercem.
Ponad 100 darczyńców w samej Jasienicy oferowało swoje różnego rodzaju wyroby, różnego rodzaju produkty, ale również finansowo wspierali różne zakupy – dodawał.
W czasie finału odbywały się licytacje, na których można było zdobyć wyjątkowe przedmioty i usługi, przekazane przez mieszkańców oraz lokalne firmy. Dużym powodzeniem cieszyły się domowe wypieki, a także kawa, herbata i aromatyczna podawana z kuchni polowej grochówka. Wszystkie zebrane środki zostały oczywiście przeznaczone na cel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wydawnictwo Prasa Beskidzka miało przyjemność po raz kolejny wylicytować obraz autorstwa lokalnej artystki. Nosi on tytuł „Zaloty”. – Wydawnictwo Prasa Beskidzka jest dzisiaj wszędzie tam, gdzie gra orkiestra. Gdzie bezinteresownie są zbierane pieniądze dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gramy też tutaj. To już jest tradycja w Jasienicy, gdzie Kronika Beskidzka licytuje obraz. To jest już trzeci obraz przez nas wylicytowany. Chciałem podziękować szczególnie autorce tego obrazu, pani Irenie Hulbój. Dziękuję za przepiękne dzieło – mówił Mirosław Galczak, prezes Wydawnictwa Prasa Beskidzka.
Wideo: Rafał Kukla
Dodatkową atrakcją dla uczestników 33. finału WOŚP w Jasienicy była przejażdżka Ciuchcią Beskidzką. Również Ochotnicza Straż Pożarna w Jasienicy aktywnie włączyła się w organizację finału. Dzień otwarty w remizie cieszył się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród najmłodszych. Uczestnicy mogli zobaczyć z bliska wozy strażackie, dowiedzieć się więcej o ich wyposażeniu oraz podziwiać efektowny pokaz bojowy strażaków. Orkiestra dęta zachwyciła zebranych swoim występem. Czekał też strażacki grill, gdzie można było spróbować kiełbasek i innych przysmaków. O godz. 19.00 przy ZSP odbyło się światełko do nieba i pokaz fire show.