Od poniedziałku (5 września) ze Zwardonia nie jeżdżą pociągi na Słowację.
Jak informują ZSSK (Koleje Słowackie) to na szczęście tylko przejściowy stan. Powodem jest prowadzona modernizacja stacji w Zwardoniu, gdzie zabrakło miejsca na słowackie pociągi. Stąd też uzgodniono, że pięć codziennych połączeń do Żyliny nie będzie odjeżdżać ze Zwardonia od 5 do 16 września.
Pociągi te będą rozpoczynać jazdę, podobnie jak i ją kończyć, na przystanku Skalité-Serafínov. To pierwszy przystanek po stronie słowackiej. Dojść do niego można pieszo od stacji w Zwardoniu idąc koło kościoła, a następnie wzdłuż granicy i przechodząc na stronę słowacką na Zwardońskim Siodle. Potem utwardzona droga przez las i następnie asfaltowa prowadzi do przystanku Skalité-Serafínov. Czas przejścia tej około 1,5 kilometrowej trasy, zajmuje niespełna 20 minut.
Koleje Słowackie muszą tylko informować, Koleje Śląskie nie poczuwają się?