Pewnym zwycięstwem gospodarzy zakończyła się sobotnia potyczka Niwy Nowa Wieś z zembrzyckim Garbarzem. Wynik spotkania nie miał już dla obu ekip większego znaczenia.
Sobotnie spotkanie poprzedził miły akcent. Działacze Niwy Nowa Wieś, wręczając kwiaty i pamiątkowe zdjęcie, pożegnali Grzegorza Bogdana, który dziś rozegrał swój ostatni oficjalny mecz. Za sobą ma występy w Unii Bieruń (1998-2001), BBTS Bielsko Biała (2001-02), Podbeskidziu (2002-04 i 2006-07) GKS Tychy (2003-04), Czarnych Góral Żywiec (2004-05), Stali Bielsko (2005-06), Górniku Zabrze (2006-07), ROW Rybnik (2007-08), Rekordzie Bielsko (2008-12), Brzezinie Osiek (2012-13), Sole Łęki (2013-16), Niwa Nowa Wieś (20016-17).
Zanim kibice dobrze rozsiedli się na trybunach gospodarze już prowadzili. Już w 3 min. Adam Żmuda przymierzył z około 20 metrów z rzutu wolnego. Nienajlepiej ustawiony Bartłomiej Bruzda nie zdołał zapobiec nieszczęściu i musiał wyjmować piłkę z siatki.
W tej części gry więcej goli nie padło, a akcji bramkowych także było niewiele. Za to grający gołą „jedenastką” goście (na ławce rezerwowych mieli jedynie bramkarza, który nie mógł zagrać w polu, gdyż rano wystąpił w meczu juniorów) doznali jednak poważnego osłabienia. Po pojedynku biegowym z rywalem niefortunnie upadł Mariusz Kania i uszkodził obojczyk (jeszcze nie wiadomo co się dokładnie stało). Z bólem wstał, ale grał już bardzo ostrożnie, a w 70 min. opuścił plac gry i Garbarz kończył pojedynek w liczebnym osłabieniu. – Kontuzje, kartki, egzamin, wesele i stało jak się stało. Rezerwowych nie mieliśmy – mówi Józef Talaga, kierownik Garbarza.
Niwa dobiła gości po zmianie stron. W 50 min. piłkę do siatki posłał Grzegorz Bogdan, a dwie minuty później opuścił plac gry, żegnany gromkimi brawami. Trzeciego gola zdobył ten, który otworzył wynik spotkania, a niedługo potem także był już na ławce rezerwowych.
Niwa Nowa Wieś – Garbarz Zembrzyce 3:0 (1:0)
Niwa: Szczepańczyk, Deska, Stawowczyk, Zięba, Zwaryczuk, Flis, K. Żmuda (od 72 min. Michałowski), Bogdan (od 52 min. Merta), Klimczyński, A. Żmuda, Piskorek.
Garbarz: Bruzda (od 85 min. Kołata), Gajewski, Sałapatek, Marek, Ł. Puda, Talaga, Curzydło, Kania, Harańczyk, Oladoja, Gaździcki.
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski