W dużej części naszego regionu panuje susza hydrologiczna. IMGW wydał z tego powodu bezterminowe ostrzeżenie.
Dzisiaj synoptycy powiadomili o zagrożeniu w zlewniach Wisły (poniżej Jeziora Goczałkowickiego), Białej i Iłownicy.
Jak informują w Biurze Prognoz Hydrologicznych w Krakowie, ma to związek z występującymi niskimi przepływami wody oraz prognozowanymi nieznacznymi opadami atmosferycznymi. Dlatego spodziewane jest dalsze utrzymywanie się przepływów wody poniżej SNQ (średniej z najmniejszych przepływów rocznych).
Prawdopodobieństwo prognozy oszacowano na sto procent. Ostrzeżenie obowiązuje do odwołania.
Niezrozumiałe określenie “średniej z najmniejszych przepływów rocznych” (najmniejsze to najmniejsze. Jest inne: średni niski.
bez permanentnego stresowania obywateli czymkolwiek i wzbudzania w nich poczucia winy za istnienie władza sie juz nie obędzie
tu nie ma co się stresować, prawdopodobieństwo prognozy 100%, gdzie tak znajdziesz.
No dobra, MojaDroga.
To co z tą wodą w przyrodzie:
obiega, czy Pani z gegry ściemniała??
obieg nie jest zamknięty, mamy w Polsce zasobów 2,7 raza mniej niż średnia UE jak porównano.
Bez wody, z roztrwonionym uzbrojeniem, bez własnej energii i zadłużona już niespłacalnie.
Nic, tylko tą nieszczęsną Polskę trzeba gdzieś przyłączyć.
To smutna wiadomość.
smutne jest wtedy jak podszywacz zajmie głos.