Kolor malucha, którego Tom Hanks miał otrzymać w prezencie od bielszczan, był do ostatniej chwili utrzymywany w ścisłej tajemnicy. 9 lipca okazało się, że jest on biały. Tego dnia w Gemini Park w Bielsku-Białej nastąpił finał akcji „Maluch dla Toma Hanksa”, połączony z odsłonięciem odremontowanego autka.
Przedsięwzięcie – jak pisaliśmy – wymyśliła bielska bizneswoman Monika Jaskólska jesienią zeszłego roku. Stało się to po tym jak amerykański gwiazdor filmowy wrzucił na profile społecznościowe swoje zdjęcia z maluchami, wykonane w czasie, gdy kręcił film w Budapeszcie. – Kolor był oczywisty. Nasze miasto nazywa się Bielsko-Biała, więc samochód musiał być biały. Poza tym auto wyjechało z fabryki w takiej właśnie barwie – mówiła Monika Jaskólska.
Jej pomysł zasadzał się na tym, aby kupić, wyremontować i podarować aktorowi maluszka. W sieci ruszyła zbiórka na ten cel. Wszystko co udałoby się uzbierać ponad wymaganą kwotę miało zostać przeznaczone na potrzeby Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Szybko jednak do akcji przyłączyły się dobre duchy, które wzięły na siebie wszystkie koszty: rajdowiec i właściciel Gemini Park Rafał Sonik sfinansował zakup malucha, firma JadeZabiore przywiozła fiata aż z Suwałk, BB Oldtimer Garage wziął się za generalny remont, Carlex Design za wystrój wnętrza, a FCA Poland reanimował silnik. Gotowego malucha do Stanów Zjednoczonych dostarczą – również gratis – Polskie Linie Lotnicze Lot. Dzięki temu wszystkie zebrane pieniądze wesprą bielski Szpital Pediatryczny.
– W drugiej połowie ostatniego Rajdu Dakar, kiedy byłem już bardzo zmęczony, a walczyłem ze wszystkich sił, aby znaleźć się na podium otrzymałem esemesa od współpracownika: „Prezesie, pilnie oddzwoń, mam sprawę”. Zdenerwowałem się, bo niedobrze jest jeśli w trakcie rajdu ktoś przeszkadza. I wtedy ten, do którego oddzwoniłem i trochę go ochrzaniłem odrzekł: „Ale to pomysł Moniki!”. Jako że bardzo ją cenię i wiem, że jej pomysły są bardzo dobre i pomagają dzieciom, a do tego współpracownik odważył się odezwać w trakcie Dakaru moja odpowiedź mogła być tylko jedna: „Tak!” – wspomina Rafał Sonik.
W trakcie finału była prowadzona zbiórka publiczna dla „Pediatryka”. Bielszczanie wrzucali datki do różowej świnki-skarbonki. Tom Hanks zadeklarował, że bez względu na to ile uda zebrać się podczas całej akcji, on dołoży drugie tyle!
Dzień odsłonięcia „maluszka” nie został wybrany przypadkowo. 9 lipca to urodziny gwiazdora, który w tym roku skończył 61 lat. Z tej okazji przygotowano tort oraz odśpiewano mu „100 lat”. Aktor dziękował za samochód i życzenia za pośrednictwem nagrania odtworzonego na telebimie. – Jestem szczęśliwym człowiekiem. Dobrego dnia Polsko! Fantastycznie!
Biały fiacik ma polecieć do Stanów Zjednoczonych na przełomie września i października. – Wydaje mi się, że historia z Tomem nie dobiegła jeszcze końca. Mam już pewien „niecny” plan… – zdradziła w trakcie imprezy Monika Jaskólska.
Więcej zdjęć z odsłonięcia – tutaj.