Przed godz. 9.00 z WCPR wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, iż trzeba zabezpieczyć lądowanie i start śmigłowca LPR przy ul. Kęckiej w Kozach. Wysłano dwa zastępy straży pożarnej.
Jak dowiedział się nasz portal, starsza kobieta uległa poparzeniu podczas przygotowania posiłku. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu lądowania i startu śmigłowca LPR. Zespół ratownictwa medycznego wraz z załogą LPR przygotował kobietę do transportu śmigłowcem, poszkodowaną zabrano do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG1 i OSP Kozy, zespół ratownictwa medycznego i LPR. Działania strażaków trwały około godziny.
A ja czekałem na zwykłe pogotowie ratunkowe z Bielska Białej dwie i pół godziny. Nie doczekałem się. Córka zmarła. Niech ich szlak naj….y trafi w tej dyrekcji w Bielsku Białej.
Do czego to doszło że ratowanie życia ludzkiego stanowi dla portali medialną sensację i pożywkę