Parę minut po północy w al. Armii Krajowej w Bielsku-Białej samochód osobowy skosił na wysepce znak drogowy. Na miejsce wysłano zastęp straży pożarnej z JRG1 i policję. W tegoroczną Wigilię to pierwszy wyjazd do akcji.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 00.08. Ze zgłoszenia wynikało, że sa wycieki płynów eksploatacyjnych z uszkodzonego auta. Po dojeździe na miejsce okazało się, że ktoś, kto kierował samochodem karki honda, oddalił się w nieustalonym kierunku, samochód został na środku ulicy. Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację. Na miejsce przyjechał przewodnik psa wraz z psem tropiącym. Samochód trafi na policyjny parking. Dalsze czynności prowadzi policja.
Ale urwał.
Trop pies miał łatwy, odciśnięty na śniegu, ale czy dał radę?