Zasugerowała się włączonym kierunkowskazem autobusu, myśląc, że będzie skręcał w lewo, w ul. Wita Stwosza w Bielsku-Białej. Zanim się zorientowała, że autobus jedzie na wprost, już było za późno na uniknięcie zderzenia. Na miejsce wysłano zastęp straży pożarnej z JRG2, powiadomiono policję.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Piastowskiej z ul. Wita Stwosza, zgłoszenie wpłynęło z WCPR o godz. 20.22. – Po dojeździe zabezpieczyliśmy miejsca zdarzenia. W toku czynności ustaliliśmy, że wszyscy pasażerowie w liczbie około dziesięciu osób wyszli z autobusu, brak osób poszkodowanych. Nasze działania polegały na neutralizacji wycieków płynów eksploatacyjnych z uszkodzonego pojazdu – powiedział nam st. asp. Paweł Macura z JRG2 w Bielsku-Białej
Kierująca samochodem osobowym marki Renault, wyjeżdżając z ul. Wita Stwosza na ul. Piastowską, nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu autobusem MZK, który poruszał się ul. Piastowską, w kierunku dworca PKP, w wyniku czego doszło do zderzenia obu pojazdów.
– Dało się odczuć to zderzenie – powiedział nam kierowca autobusu. – Bardzo pana przepraszam, i za kolizję, i za to, że musi pan teraz czekać – mówiła kobieta. – Znam tę drogę, często tu jeżdżę, a dziś taka sytuacja – dodała. Uczestnicy kolizji poczekali na przyjazd policji.
