Firmy energetyczne nie będą dłużej odkładać podwyżek za prąd. Pamiętajmy, że w ubiegłym roku ceny prądu zostały już podniesione, ale zamrożono je. Teraz przyjdzie zapewne zapłacić podwójnie: tę „zamrożoną” wcześniej podwyżkę i tegoroczną. Co to może oznaczać w praktyce? Szacuje się, że rachunki mogą być wyższe nawet o 30 proc.! Dużo więcej mieszkańcy niektórych gmin naszego powiatu zapłacą też za wywóz śmieci. A to dopiero początek wyliczanki…
Coraz więcej złotówek musimy zostawiać podczas codziennych zakupów. Droższe są choćby soki i nektary, co ma związek ze zmianą stawki podatku VAT na napoje, z 5 na 23 proc. Przymrozki z ubiegłej wiosny i niższe zbiory mogą wywindować ceny owoców. Dobra wiadomość jest taka, że podwyżka nie obejmie owoców tropikalnych, ponieważ te zostały od początku roku objęte niższym, 5-procentowym podatkiem. W opinii ekspertów więcej o około 10 proc. zapłacimy za wieprzowinę i drób. Owoce morza będą droższe o około 1/5 obecnej ceny.
Z podwyżką cen prądu wiązać należy droższe książki (około 15 proc.), wyroby nabiałowe (sery, jogurty, napoje mleczne), jajka i mleko, masło i margarynę (podwyżki mogą być rzędu 10 – 50 proc.), o papierze toaletowym nie wspominając (więcej o 10 – 30 proc.). Już droższe jest pieczywo, a koszt produkcji chleba i bułek może zwiększyć się nawet o 1/10 ceny. Rachunki za obiady w restauracjach też będą wyższe, podobnie więcej zapłacimy w kawiarniach, pubach, barach, stołówkach czy u fryzjera.
Zwiększenie kosztów energii wpłynie także na końcowy koszt wyprodukowania węgla i ekogroszku. Według prognoz, w przypadku węgla cena wzrośnie z 700-900 zł do 800-1000 zł za tonę, a ekogroszku z 800-1000 zł do 950-1050 zł za tonę. I jeszcze jedna niemiła zapowiedź rządu o podniesieniu opłaty paliwowej. Podwyżki dotkną producentów i importerów gazu ziemnego, oleju napędowego i benzyny. To oznacza, że będziemy więcej płacić o około 4-5 proc. za tankowanie paliwa, w górę pójdą tym samym koszty transportu, co bez wątpienia przełoży się na ceny produktów dostarczanych do sklepów. I pewnie więcej przyjdzie zapłacić za przesyłki kurierskie, wynajęcie firmy do przeprowadzki czy za taksówkę.
Podwyżki nie ominęły też opłat za odbiór odpadów komunalnych. Jeszcze tylko cztery gminy w powiecie cieszyńskim nie mają uchwał o większych stawkach. W większości samorządy już takie uchwały podjęły. W niektórych przypadkach wzrost jest wręcz drakoński, nawet trzy-, czterokrotny. Brenna: z 15,50 zł na 18,50 zł za osobę miesięcznie (segregowane) oraz z 25 zł na 37 zł (niesegregowane). Dębowiec: z 17 zł na 23 zł oraz z 34 zł na 46 zł. Istebna: z 9 zł na 16 zł oraz z 16 zł na 64 zł. Skoczów: z 9 zł do 15,90 zł oraz z 18 zł na 54 zł. Strumień: z 11 zł na 20 zł oraz z 22 zł na 40 zł. Ustroń: z 14,40 zł na 26 zł oraz z 24,50 zł 78 zł. Wisła: z 15 zł na 20 zł oraz z 30 zł na 80 zł. Zebrzydowice: z 13 zł do 16 zł oraz z 26 zł na 32 zł. W gminach Chybie, Cieszyn, Goleszów i Hażlach uchwały o nowych stawkach jeszcze nie zapadły, ponieważ wciąż obowiązują stare umowy z firmami odbierającymi odpady. Zmian można spodziewać się w okolicach kwietnia (Cieszyn) oraz lipca (Chybie, Goleszów, Hażlach). Taniej raczej nie będzie…
Na koniec jeszcze o podniesieniu akcyzy na alkohol o 10 proc. Nowa stawka obowiązuje od 1 stycznia. Na tej podwyżce budżet państwa ma zyskać ponad miliard złotych w skali roku, natomiast przeciętny amator trunków wszelakich tego wzrostu ceny za bardzo nie odczuje. Stąd powątpiewanie, że intencją rządu była chęć wpłynięcia na negatywne przyzwyczajenia Polaków, związane z piciem alkoholu. Bo czy ktoś zrezygnuje z kupna 0,5 litra wódki, płacąc więcej o 1,40 zł, albo z wina wytrawnego droższego o 15 gr, czy słodkiego droższego o 12 gr, nie mówiąc o piwie droższym o 6 gr na butelce 0,5 l? Nie podrożeją z powodu akcyzy jedynie cydr (alkohol z jabłek) i perry (alkohol z gruszek).
Podrożały też papierosy. Tutaj również została podniesiona akcyza. W praktyce paczka zdrożała średnio o złotówkę. Łatwo policzyć, że ktoś kupujący jedną paczkę dziennie, wyda rocznie na dymek więcej około 400 zł. Wzrost cen objął nie tylko papierosy, ale też tytoń do palenia i cygara.
Ten podwyżkowy serial ma nam zrekompensować podniesie płacy minimalnej z 2250 zł do 2600 zł brutto i minimalnej stawki godzinowej z 14,70 zł do 17 zł, nieokreślona jeszcze bliżej rekompensata za podwyżki cen prądu (tylko dla najuboższych), utrzymanie wypłat 500+, niewielki wzrost emerytur i rent, czy tzw. emerytalna trzynastka.
niestety, chcemy być w Unii, chcemy być eko musimy płacić za segregacją, wycofać węgiel, czy zredukować ilość domów poprzez podatek katastralny, ale możemy się cieszyć wolnością żyjąc w pięknym społeczeństwie
Co Ty tam bredzisz? Smieci drożeją z powodu podwyżki opłaty marszałkowskiej, od węgla nie odchodzimy, tylko go nie wydobywamy bo go importujemy z Rosji. Podatek katastralny wprowadzi twój PIS
Do tego prowadzi wtrącanie się i chęć panowania nad wszystkim naszego kochanego (ponoć) rządu.
Wiadomo, że z pustego i Salomon nie naleje więc, żeby komuś dać to innemu trzeba zabrać. Albo jak to tłumaczył jegomość Korwin-Mikke: żebyś dostał 5 stówek to rząd musi ograbić cię z 7.
no ale to są wymagania zielonego ładu, gdyby rząd tego nie wdrażał to znów byłoby źle bo chcemy polexitu?
Wszystko przez PO to oni są winni tym podwyżkom to oni za tym stoją. Naprawdę.
Ja sądzę, że to wina Tuska.
raczej tak, po co Kopaczowa podpisywała w maju 2015 roku niekostnienie dokumenty dla Polski? także trudno nie obwiniać PO
A co to za niekostnienie dokumenty ?
Segregowanie a nie segregowanie… Brawo, za lenistwo trzeba płacić!
Wydźwięk porównania może jest inny. Patrzcie jak drogie jest odwożenie, utylizowanie śmieci. Posegregujecie sobie i będziecie mieli tanio.
Dlaczego nikt nie widzi gdzie tkwi problem, podwyżki zawsze będą tylko więcej w ręce polityków, ceny paliw mamy jak Niemczech tylko tam jest najniższa pensja 4x wyższa od naszej, ale w Polsce złotówki dobrze stoją, a może by tak każdy z polityków jeździł za swoje a nie za nasze, nie ma szans na lepszą Polskę
A w niemczech to politycy jeżdża za swoje czy za podatników pieniądze
Za pieniądze z Polski
a po wyborach w maju gdy ciemny lud znowu da się przekupić i wybierze Dudę, to zobaczy wtedy prawdziwe podwyżki i inflacje i za te ich 500+ i 13tą emeryturę to se będzie mógł kupić bochenek chleba i kostkę margaryny, jak wcześnie nie wprowadzą kartek reglamentacyjnych. PIS najpierw rozdaje , a potem zabiera – ale naród głupi i daje się nabierać
Gdzie się tacy “inteligentni” rodzą…..?
Przecież to dyrektywy unijne są na to a nie Duda
Dołącz do dyskusji…A jak wybiorą Kidawę to wszystko potanieje
Hellena
Uważam, że jak się ludziom funduje dodatkowe zasiłki, 13 emerytury i inne podwyżki a w kasie państwa nie ma na pieniędzy to trzeba z czegoś to wziąść. Dlatego ustanawia się podwyżki cen wszystkiego co się da. Jacy ludzie są naiwni. No ale ważne jest to że ten rząd “daje pieniądz
.”
Daje ale i zabiera jak wynika z artykułu.
Co Cie tak bolą te 13 emerytury?Za co maja zyc emeryci czy renciści?Tego nie widzisz jak te złodzieje rządzące nas okradają,ile dla siebie maja,jakie machloje robią.Odwal sie od emerytów.
w Polsce systematycznie wzrasta spożycie alkoholu. Rocznie statystyczny Polak wypija 11 litrów czystego spirytusu. W 2005 wypijał 9,5 litra. W kojarzonych z pijaństwem czasach PRL wypijał 5 litrów. Sprzyjają nam wódki smakowe w małych butelkach. Małpka kolorowej rywalizuje o miejsce przy śniadaniu z małą czarną. – W latach 70. statystyczny Polak wypijał około pięciu litrów czystego alkoholu rocznie. Z kolejną dekadą ta liczba rosła. W połowie lat 90. w grupie osób starszych niż 15 lat wypijano już osiem litrów czystego alkoholu na głowę, w roku 2005 roku – 9,5 litra, w 2010 roku – 10,5 litra i ponad 11 w… Czytaj więcej »
Pracuję w szkole jako nauczyciel, wyliczono mi emeryturę, 1200 zł na rękę. Jak tu żyć za takie pieniądze. Obecnie biorę 2500 na rękę, z czego połowa idzie na rachunki. A jak już człowiek zachoruje to tylko położyć się i umierać, bo nie doczeka się kolejki do lekarza. Prywatnie a owszem, ale za jaką kasę. W sklepach wszytko drogie. Kupi się kilka rzeczy “do chleba” i stówki nie ma.
Ale je pincet plus, tego się trzymają pis-deusze
Nie tylko, pan redaktor wymienił szerzej w ostatnim zdaniu. Trzeba dodać i wyjdzie majątek do odebrania. A 100 obwodnic to nie dla ludu? Rowerami też da się jeździć bo na auto nie starczy dla mniejszej większości.
Tak zarobki w górę te zarobki na zdechniecie to za dużo na przeżycie to za mało
Z portfela wystają nieodpowiednie banknoty bo za 50 i 20 zł nie opłaci się. Dziś “drobne” to 100 zł, wiedzą to najlepiej kobiety robiące często zakupy w marketach. Umierać a nie żyć.
radni PO w Radzie Miejskiej w Bielsku przegłosowali podwyżki tzw. śmieciowe , o wiele wyższe niż przedstawione w artykule – mieszkańcy pamiętają – protokoły sesji Rady Miejskiej dostępne w internecie
Zrozum chłopie, że to o czym pisze redaktor tylko w tytule to nie wina radnych z PO w Bielsku. Popatrz szerzej.
zrozum babo, że najistotniejsze jest to , że w Bielsku skala tzw. opłat śmieciowych jest JEDNA Z NAJWYŻSZYCH w Polsce – porównaj chociażby z cenami podanymi w artykule – brak wiedzy nie boli ???
Krótko. Zabiegiem redakcyjnym jest wstawienie w tytuł artykułu – obszaru najbardziej bulwersującego. Cieszyńskie to nie cała Polska. Ale w treści artykułu są omówione po kolei różne inne miejsca podwyżek bardziej wpływających na budżety domowe. Patrzenie szerzej nie boli.
matematyka to nauka ścisła – Bielsko – śmieci segregowane z 14 zł na 26 złotych/osobę – WZROST O 85 % – niespotykane nie tylko w cieszyńskim, ale ewenement w skali kraju.
????
Nie procenty płacą comiesięcznie i nic nie ma nauka ścisła do tego. Brać trzeba płacenie po podwyżkach. W sąsiednim województwie w Zatorze była propozycja podwyżki z 11 na 28 zł, matematycznie podwyżka o 250 procent. Dlaczego? Bo taką ofertę przedstawiła firma odwożąca śmieci a nie radni. Owszem wycofano się lecz wystarczy pomysł i to, że włodarze są niewolnikami “konkurencyjnoścI” a raczej monopolu firm wywozowych odpady na rynku. Wycofano się ale te 28 zł w Zatorze wisi na przyszłość. W Zatorze 28 zł a w innym mieście być może 30 albo więcej. To nie strachy lecz wizja w braku pomysłu co… Czytaj więcej »
Gdybyście dobrze poczytali i policzyli to w Ustroniu, Skoczowie, Istebnej czy Strumieniu też jest prawie 80%
Masz racje A jak są nieudacznikami to powinni zająć się czymś innym a nie rządzeniem niech zobaczą jakie ceny wywozu śmieci są w państwach sąsiednich jak Niemcy czy Czechy
Chodzą przecież na różne Fora a to w powiecie a to w województwie i jaki efekt. Mieszkańcy nie wiedzą nic co tam jest omawiane. Radni najczęściej tylko podpisują podsuwane projekty uchwał. Nie jest ważne z jakiej opcji.
Hahaha co tam? Dyktaturka kobiet się sypie? Ceny rosną bo nie ma komu pracować? panie sędzinki z “sądów” popracują ku chwale ojczyzny i obniżą ceny :D:D:D