Do końca marca mieszkańcy mogą korzystać z autobusu bielskiego PKS-u na żądanie. Autobus wozi pasażerów z Wilkowic do granicy z Bielskiem-Białą. Za darmo.
W przysiółku Huciska w gminie Wilkowice był utrudniony dostęp do komunikacji publicznej. – Mieszkańcy mają problem. Kiedyś jeździł tam prywatny przewoźnik, teraz prawie nikt – mówi Andrzej Płonka, starosta bielski.
Obecnie, dzięki realizowanemu przez powiat bielski projektowi „Mamba”, można sobie autobus… zamówić. Wystarczy pół godziny wcześniej zadzwonić albo dzień wcześniej dokonać zgłoszenia przez internet.
Autobus na żądanie jeździ z przystanku o nazwie „Wilkowice – granica” i dowozi pasażerów do Bielska-Białej. Ostatni przystanek znajduje się w bielskich Mikuszowicach na wysokości Stalownika. W tym miejscu można przesiąść się już do autobusu komunikacji miejskiej.
– Zamawiając przejazd wybieramy konkretny dzień oraz godzinę odjazdu z przystanku, na którym chcemy wsiąść. Pierwszy kurs z przystanku „Wilkowice – granica” jest o 6.55. Na trasie jest siedem przystanków, a przejazd wszystkich zajmuje około dwunastu minut. Jeśli kurs nie zostanie zamówiony, autobus nie pojedzie – wyjaśnia Magdalena Fritz, rzecznik bielskiego starostwa.
Pilotaż jest realizowany od września minionego roku. Do końca 2019 roku autobus zamawiano prawie 150 razy. Skorzystało z niego ponad 170 osób. – To głównie mieszkańcy gminy Wilkowice, niektórzy dojeżdżają w ten sposób do pracy. Są osoby, którym tak spodobała się ta forma dowozu, że zostali stałymi klientami. Najwięcej kursów zamówiono w październiku – 68, a skorzystało z nich 71 pasażerów. Najmniej kursów było w grudniu – 16 (jechało 18 pasażerów) – uzupełnia Magdalena Fritz.
Czemu z uporem maniaka promujecie to idiotyczne marnotrawstwo pieniędzy: kasa poszła na raut , strony internetowe, infolinie a nikt tym nie jeździ bo to jest z założenia idiotyczne zmawiać autobus 2 dni przed !!! Najgorsze to ze potem powiat powie ze do Wilkowic nie potrzeba komunikacji bo nikt nie jeździł.
Wynika z tego że najczęściej jechała jedna osoba. Czyli równie dobrze, a nawet taniej byłoby puszczać samochód osobowy, a nie autobus.
W socjalizmie najlepiej wydaje się nie swoje pieniądze…
Chore
dokładnie