Około godz. 11.20 rowerowy patrol Straży Miejskiej zauważył, że mężczyzna zanieczyszcza teren parku Włókniarzy przy pl. Mickiewicza w Bielsku-Białej. Strażnicy podjęli interwencję.
Mężczyzna próbował dyskutować z patrolem, dopytywał, skąd mają rowery i kto za nie zapłacił. Próba dyskusji nie uchroniła go przed mandatem. – Gdyby ten pan się pofatygował na drugą stronę ulicy i tam skorzystał z toalety, to naszej interwencji by nie było. A że w pobliżu był przechodzień, który zwrócił mu uwagę i kobiety z dziećmi, musieliśmy zareagować – tłumaczył strażnik miejski.
Przy okazji: wygląda na to, że strażnicy łamią przepisy o ruchu rowerów.
cóż za ciekawy artykuł …
Dać mu pampersa na drogę jak wychodzi z domu