Od kilku dni na Żywiecczyźnie, poza Zwardoniem, gdzie wjeżdżają składy ze Słowacji, w ogóle nie jeżdżą pociągi. Zamiast tradycyjnych składów pasażerowie muszą korzystać z zastępczej komunikacji autobusowej. Powodem jest modernizacja linii kolejowych Wilkowice Bystra – Żywiec – Zwardoń oraz Żywiec – Sucha Beskidzka. Do kiedy potrwają te utrudnienia?
Od 9 marca tego roku zastępczą komunikację autobusową wprowadzono na odcinku Rajcza – Zwardoń. Z kolei od 22 kwietnia komunikacja zaczęła obowiązywać na znacznie dłuższym odcinku, bo Węgierska Górka – Rajcza – Zwardoń. Kolejna zmiana została wprowadzona 6 maja, gdy autobusy zamiast pociągów zaczęły jeździć na trasie Wilkowice Bystra – Żywiec – Zwardoń. A co dalej?
Według obecnych danych spółki PKP Polskie Linie Kolejowe przewozy zastępczej komunikacji autobusowej na odcinku Wilkowice Bystra – Żywiec – Zwardoń miałyby potrwać do 29 czerwca. Od 30 czerwca zastępcza komunikacja ma zostać ponownie skrócona do odcinka Węgierska Górka – Zwardoń i potrwać do 30 sierpnia. Oczywiście, jak to pokazało życie w ubiegłym roku, te terminy mogą się jeszcze zmienić.
Z kolei na trasie Żywiec – Sucha Beskidzka zastępcza komunikacja została wprowadzona 30 listopada 2024 roku. Dotyczy ona dwóch połączeń w piątki i dwóch w niedziele, z wyjątkiem wakacji. Zapowiedziano, że taki stan potrwa do końca czerwca 2026 roku, gdy zakończona zostanie modernizacja tej linii. Ruch pociągów miałby zostać przywrócony od września 2026 roku.