Właściciel zakładu sam złapał złodziejaszka.
W piątek wieczorem dyżurny komisariatu policji w Łodygowicach otrzymał informację, że na ulicy Żywieckiej doszło do kradzieży. Na miejsce pojechali policjanci. Okazało się, że właściciel obiektu przyłapał na gorącym uczynku mężczyznę, który wynosił elementy metalowe. 47-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego miał przy sobie skradzione rzeczy.
Jak się okazało, nie była to jego pierwsza wizyta w tym miejscu. Pod koniec października skradł z zakładu skrzynię biegów. Wartość skradzionego przez niego mienia oszacowano na 6 tys. zł. Mężczyzna trafił na komisariat, gdzie usłyszał zarzut. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 5 lat.