Nawet 5 lat może spędzić w więzieniu pewien 18-letni bielszczanin podejrzany o kradzież prądu. Młody mężczyzna został zatrzymany po tym, jak odkryto wykonane przez niego prowizoryczne połączenie w jednym z mieszkań przy ulicy 11 Listopada w Bielsku-Białej.
Dzięki niemu mógł czerpać prąd z sieci energetycznej z ominięciem licznika. Jak informuje policja wszystkie urządzenia w jego mieszkaniu były zasilane energią z tego właśnie nielegalnego źródła. Pracownicy energetyki zdemontowali prowizoryczną instalację, a teraz szacują poniesione przez dostawcę prądu straty.