Dzisiaj, w wieku 84 lat, zmarł biskup Tadeusz Pieronek.
O śmierci księdza biskupa poinformował ks. prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz Katedry na Wawelu, na którego w swoim komunikacie powołała się Archidiecezja Krakowska.
Biskup Tadeusz Pieronek urodził się 24 października 1934 roku w Radziechowach. Został wyświęcony na kapłana 26 października 1957 roku, mianowany biskupem 25 marca 1992 roku, a konsekrowany 26 kwietnia 1992 roku przez papieża Jana Pawła II. Był konsultorem Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, Kanonikiem Kapituły Metropolitalnej. W Konferencji Episkopatu Polski był członkiem Rady Naukowej, sekcji Nauk Teologicznych Komisji Nauki Wiary oraz delegatem Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego do spraw nauki i kultury.
Biskupa wspominają osoby, które miały z nim styczność. – Wpisał się on w sposób znaczący w historię Kościoła w Polsce w ostatnich dziesiątkach lat. Krytykował i był krytykowany, ale zawsze uczciwy, miłujący Kościół, zatroskany o sprawy społeczne. Człowiek niewątpliwie wielkich zasług w życiu Kościoła, także jako wybitny prawnik i nauczyciel uniwersytecki. Zasługuje na obiektywne spojrzenie na jego wyrazistą osobowość. Żegnam Go po przyjacielsku i zawierzam go Ojcu Św. Janowi Pawłowi II, któremu był szczerze oddany i od którego otrzymał konsekrację biskupią – na stronie diecezji napisał kardynał Stanisław Dziwisz.
– Człowiek wybitny, mądry i skromny, który nie bał się konfrontować wiary z krytycznym myśleniem. Był moim gościem-wykładowcą na jednym z Klubów Obywatelskich organizowanych w Żywcu. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie – napisała na swoim facebookowym profilu poseł Małgorzata Pępek.
– To dla mnie szokująca informacja, która spadła jak grom z jasnego nieba… Cały czas nie mogę się otrząsnąć. To była wielka postać, która miała niezwykle zasługi dla kształtowania się Wolnej Polski – mówi Szymon J. Wróbel, autor filmu i dopiero co wydanej książki „Ojciec, czyli o Pieronku”. – Wiele osób patrzyło na niego tylko przez pryzmat pojedynczych medialnych wypowiedzi, często kontrowersyjnych. A on poza tym że był wybitnym prawnikiem, to był człowiekiem wielkiej pasji. Kochał fotografię, kuchnię… Jeszcze niedawno częstował mnie swoim imieninowym gulaszem. Mimo tego, że wiele lat nie mieszkał na naszych terenach, to uwielbiał odwiedzać przedszkole im. Władysława Pieronka (Jego ojca) w Radziechowach – dodaje.
– Nieco ponad miesiąc temu gościł w Żywcu. Zanim spotkał się z publicznością, rozmawialiśmy w jednej z sal Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu. To była niezwykle mocna, pouczająca rozmowa, która wywarła na mnie ogromne wrażenie – wspomina Antoni Szlagor, burmistrz Żywca. – Dziś obiegła Polskę jakże smutna wiadomość – do Domu Ojca powrócił nasz krajan, pochodzący z Radziechów wspaniały kapłan, wielki filozof czasów współczesnych – ksiądz biskup Tadeusz Pieronek. Jak nikt inny potrafił diagnozować obecną sytuację Polski, czy to w czasach PRL, czy już w wolnej i niepodległej Polsce. Był autorytetem moralnym i duchowym, przykładem tego, że można w imię głoszonych zasad iść pod prąd. Nie miał w sobie agresji, złych emocji, miał za to dobroć, umiejętność wsłuchiwania się w drugiego człowieka oraz niezwykle celną umiejętność dosadnej pointy – dodaje gospodarz Żywca. – Szanował ludzi starszych, ale też chętnie wsłuchiwał się w zdanie młodych, czego przykładem może być ostatnia książka „Ojciec, czyli o Pieronku” autorstwa Szymona J. Wróbla. Podczas spotkania autorskiego promującego tę książkę, wręczyłem Medal Pamiątkowy 750-lecia miasta Żywca Księdzu Biskupowi i Szymonowi Wróblowi, w podziękowaniu za to, że Żywiec, Żywiecczyzna są przez nich pięknie reprezentowane, że powstała niezwykła książka, że dotychczasowe życie księdza biskupa, choć nie łatwe, było pełne pięknych i heroicznych wręcz postaw, które dziś, po Jego śmierci, naprawdę zostaną docenione. Księże Biskupie Tadeuszu! Spoczywaj w Pokoju! – tymi słowami biskupa żegna burmistrz Żywca.
Niech Pan przyjmie swego sługę na swoim łonie i wskaże drogę prawdy. Miejmy tylko nadzieję, iż odchodzący do wieczności kapłan kierował się jedynie Wolą Boga…. Niech Bóg odda WEDLE UCZYNKÓW JEGO a nawracać i głosić Ewangelię należy WSZYSTKIM a nie jedynie wybranym. Niech stokrotki wyrosną na miejscu Jego wiecznego spoczynku.
Impares nascimur, pares morimur
Niech spoczywa w spokoju. Ludzie co się z wami dzieje skąd u was tyle jadu w takim momencie. Mam już trochę lat ale czegoś takiego kiedyś nie było. Szacunek do zmarłego powinniśmy zachować czy komuś odpowiadał czy nie.
I tak złodziej!
Ale ulga–dołączył do życinskiego
W obliczu śmierci wszyscy jesteśmy równi
Niech spoczywa w spokoju
Niech spoczywa w spokoju
Niech spoczywa w spokoju.
UWAGA NA Dziennk zachodni ! WIRURS !!!!
Spoczywaj w spokoju
To może Dobrotliwy Pan w koncu zaczął oczyszczać z lewków Kosciół Krakowski !!!!Niech spoczywa w pokoju !!! Ja tam nie będę płakał!!!!
ale kanalia z ciebie
BYDLAK jesteś !!!!!!
umarł na śmierć bo zdrowia nie miał i tak stary był
Czyli nie starzy mają umierać i ze zdrowiem? Umarł człowiek odważny, z wielkim doświadczeniem, dorobkiem i wielce wartościowy jakich dziś mało.
starzy i celebryci do piachu !!!!!!
uwaga Franuś to POlszewik