Szkoła Shaolin Kung Fu Beskidy poinformowała o śmierci swojego prezesa, sifu Stanisława Ścieszki.
– To niewyobrażalna strata dla całego naszego środowiska Shaolin, dla klubowej rodziny, którą tworzymy, dla jego przyjaciół i przede wszystkim dla najbliższych. Słowa nie są w stanie wyrazić pustki i smutku, jakie pozostały w naszych sercach. Jesteśmy wdzięczni za to, że mogliśmy być jego uczniami, za ogrom wiedzy przekazanej na przestrzeni lat oraz za jego wkład w krzewienie kultury Shaolin w Polsce. Chcemy wierzyć, że jest to rozłąka chwilowa i że kiedyś, gdzieś po drugiej stronie, spotkamy się znów – tymi słowami żegnają swojego przewodnika.
– Odszedł wyjątkowy człowiek. Wyjątkowy nie tylko dla mojej rodziny lecz dla wielu swoich wychowanków. W Klasztorze Shaolin, na kamiennych tablicach jest wyryte – jako jedynego w historii Polaka – imię i nazwisko Stanisława Ścieszki – SiFu Shi Yan Long – napisał Marcin Klimczak, dziękując za wspólnie spędzony czas, wyjazdy, zdobyte tytuły, dobrą energię i piękne wspomnienia.
Shaolin Kung Fu Beskidy prowadzi aktywną działalność w regionie. W przeszłości relacjonowaliśmy m.in. otwarte pokazy tai chi w centrum Bielska-Białej. – Zorganizowaliśmy to wydarzenie po raz pierwszy w Bielsku-Białej, dołączając do światowych obchodów Dnia Tai Chi. Chcieliśmy, aby mieszkańcy zobaczyli, jak to wygląda. W tai chi nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Mamy i dzieciaki, i 80-latków. W klubie trenuje już 60 osób – mówił nam 22 kwietnia 2023 roku sifu Stanisław Ścieszka. – Sztuk walki, głównie shaolin kung fu, uczę już 30 lat. To jest moje życie. Od wielu lat jeżdżę do Chin, by podnosić swój poziom – dodawał.
– Klub Shaolin Kung Fu Beskidy, mający swoją siedzibę w Bielsku-Białej, od lat cieszy się zasłużoną renomą i jest miejscem, gdzie pasja do sztuk walki spotyka się z ciężką pracą i determinacją. Pod czujnym okiem trenera, sifu Stanisława Ścieszki, zawodnicy systematycznie pracują i doskonalą swoje umiejętności, co zaowocowało już wieloma sukcesami na arenie krajowej i międzynarodowej – pisaliśmy z kolei w czerwcu ubiegłego roku, informując o sukcesach bielskiej szkoły podczas 30. Otwartych Mistrzostw Polski Wushu Kung Fu. – Jestem dumny z naszych zawodników – mówił nam wtedy Stanisław Ścieszka. – To był rok pełen wyzwań, ale ich determinacja i ciężka praca przyniosły dobre rezultaty. Każdy medal jest świadectwem ich zaangażowania i wysiłku. Może być jeszcze lepiej i nad tym będziemy pracowali przed kolejnym turniejem – zapewniał wtedy.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę, 5 kwietnia, o 11.00 w kościele w Ślemieniu.
