12 września w Bielsku-Białej zmarła Teresa Szafrańska, jedna z najważniejszych postaci podziemnej Solidarności na Podbeskidziu. Miała 63 lata.
Teresa Szafrańska urodziła się 20 sierpnia 1958 roku w Nowym Rybiu koło Limanowej. W 1978 roku ukończyła Technikum Włókiennicze w Bielsku-Białej i podjęła pracę w księgowości w Zakładach Przemysłu Wełnianego Krepol. Tam jesienią 1980 roku wstąpiła do Solidarności.
Jak informują jej koledzy z podbeskidzkiej „S”, po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce włączyła się w działalność Regionalnej Komisji Wykonawczej „Trzeci Szereg” NSZZ „Solidarność” Regionu Podbeskidzie. Zajmowała się zbieraniem i rozdziałem składek związkowych z zakładów pracy, gromadzeniem informacji oraz redagowaniem, wydawaniem i kolportażem podziemnych pism „Solidarność Podbeskidzia” i „Serwis Informacyjny RKW”. Za swą działalność została aresztowana 19 października 1983 roku. Jako jedna z nielicznych odmówiła składania jakichkolwiek wyjaśnień. Z aresztu została zwolniona 31 maja 1984 roku, a dwa miesiące później postępowanie karne zostało umorzone na mocy amnestii. Po zwolnieniu z aresztu nie została przyjęta do pracy w Krepolu. W latach 1985-86 pracowała jako kancelistka w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej Aleksandrowicach, a w latach 1986-88 jako księgowa w bielskim Pogotowiu Opiekuńczym. Równolegle kontynuowała działalność podziemną: w latach 1984-1989 była redaktorką „Solidarności Podbeskidzia” i uczestniczką Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii św. Mikołaja. W latach 1988-89 zaangażowała się w działalność Solidarności Polsko-Czechosłowackiej.
Od stycznia 1989 roku była współorganizatorką regionalnych struktur „S”. Od kwietnia 1989 roku do czerwca 1991 roku była sekretarką w Zarządzie Regionu Podbeskidzie NSZZ Solidarność. W następnych latach pracowała m.in. jako radca w bielskiej delegaturze Ministerstwa Skarbu Państwa, inspektor w bielskim oddziale ZUS, sprzątaczka w Karpackiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielsku-Białej oraz jako pomoc w parafii Wniebowzięcia NMP w Milówce. – Przez kilka lat była bezrobotna. Od 2018 roku przebywała na emeryturze. Od kilku lat dzielnie zmagała się z ciężką chorobą. Zapamiętamy ją jako osobę szlachetną i dobrą, pogodną, bezinteresowną i zawsze życzliwą ludziom – mówią działacze „S”.
Za swą działalność Teresa Szafrańska została uhonorowana tytułem „Zasłużona dla Solidarności Podbeskidzia” (2008), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2017) oraz Krzyżem Wolności i Solidarności (2017).
Pogrzebowa msza święta odbędzie się 15 września o 12.00 w kościele pw. św. Franciszka z Asyżu w Bielsku-Białej Wapienicy.
Wielka strata i żal. Była prawdziwie dobrym człowiekiem.
R.I.P.