Wzorem Porąbki również i w Żywcu pojawił się nowy znak ostrzegawczy.
Jak informuje Urząd Miejski w Żywcu w niedzielę, 31 stycznia, przy Moszczance ustawiono znak ostrzegawczy “Uwaga Morsy”. Ale jak zapewniają urzędnicy, to bardziej znak informujący, że w zimnej wodzie mogą pojawić się “Morsy”, czyli miłośnicy zimowych kąpieli, niż ostrzegający przed nimi.
– Zapewniamy, że żywieckie “Morsy” to naprawdę miłe stworzenia! Warto ich spotkać – twierdzą żywieccy urzędnicy.
Dzieci internetu – wypad z sieci. Nie blokujcie linii
no to wypad, dzieci internetu i dzieci morsy.
Super współgra z napisem nad znakiem, że nie dotyczy RZGW.
Nie ma takiego znaku – to jest tabliczka ozdobna.
ale za to wymowna. Na szlakach turystycznych też takie powinny być – Uwaga, możesz spotkać morsa.
I zrobiło się filozoficznie
żadnej filozofii w tym nie ma, a sugerowane, że się “zrobiło filozoficznie” jedynie podkreśla indolencję niejakiej na H…
Udało mi się kolejny raz rozszyfrować osobnika posługującego się różnymi nickami a nie jednym jak proponowałam: “filozof”. Lub ładniejszym, może być “teoretyk”, “student”, “adept”. To ładniej niż propozycja w drugą stronę “klepifłuk/klepiszon”.
(albo raczej poprawnie rozszyfrowaliście). Mnie w tym zbiorze nickowym serwowanym przez was (notabene bardzo przewidywalnym) od jakiś 10 miesięcy nie ma i nigdy nie było i nie będzie.
Info dla admin. Admin np. wie po IP i szkoda, że nie zobaczę tej durnoty na waszych twarzach, bo jedynie operacja plastyczna je skoryguje. Oby.
Najprostsza sprawa aby zdecydować się czy rozszyfrowałam czy nie a nie obracać w filozofię. Odwracasz w kierunku jakiegoś zbioru ale podaj dowód, w czasie trwania zbioru przez 10 miesięcy dało się znaleźć konkret jeśli taki jest. Nick nie jest dla admina lecz jest wystawiony dla czytelników i tylko tacy osobnicy destrukcyjni jak niegdyś “inżynier” zmieniają nicki aby nie udało się ich rozszyfrować. Masz “dobre” wzory.
odpowiedzieć miotasz się jak dzieciuch we mgle. Im dłużej tym mgła gęstsza. Co do miesięcy nawet i dłużej. Po durnocie was poznam.
Filozof, niefilozoficznie to “odpowiedz” nie jest jak piszesz “dla mnie”. Odpowiedz jest dla innego czytelnika co sądzi o komentarzu.No tak to już jest i co Ci zrobię, że tak jest.
nie mieszać i patrzeć komu się odpowiada. Tak to już jest, gdy za wszelką cenę, na siłę, na chama próbuje się przeforsować swoje. Klepitluk/klepiszon (wersja do wyboru, mogą być obie) odpowiedział na mój post, a twierdzi, że na jakiś inny i w dodatku jeszcze wyimagowany.
Zagrywka typowo erystyczno-sofistyczna, zawsze można powiedzieć, że to H… bis, nieprawdaż?
Nieprawdaż, tam powinno być “na chamkę” mimo, że nie pasuje.
na chamkę, wg życzenia.
Z pustą głową pusta wymiana zdań.
też.
No i widzisz, doszedłeś do swojego nicka jeśli nie chcesz “filozof”: “kapusta”, może zostać “No z kapustą”.
by klepitłuk/klepiszon (wersja do wyboru, mogą być obie) zmienił swój nick na kompromitacja i zdania nie zmieniam i się w nim utwierdzam. Może w konfiguracji Kom-Pro-Mi-Tacja będzie lepiej.
Nie ma jak to nie zmieniać zdanie. Ale to zdanie powinno być mądre.
bo to zdanie mądre. Niejakiej na H… czyli klepitłuka/klepiszona (wersja do wyboru, mogą być obie) są uparte, psychotyczne i głupie.
jeżeli nie wiesz o co chodzi. A swoje tożsamości zachowaj dla pozostałych.
Ile masz ilorazu? Wymyśl odpowiednio wysoko aby nie wypadło, że to iloczyn.