Znalazłeś telefon, portfel, rower czy inną wartościową rzecz? Nie czekaj na wizytę policji, oddaj do Biura Rzeczy Znalezionych. Stróże prawa coraz częściej interweniują w przypadku osób kierujących się hasłem „Znalezione – nie kradzione”.
Zasada jest prosta – rzecz, której nie jesteśmy właścicielami nie jest nasza. – Zabierasz i nie oddajesz znalezionego na ławce telefonu, plecaka czy portfela – stajesz się sprawcą czynu karalnego. Wyjątkiem mogą być sytuacje, w których, na podstawie miejsca i okoliczności znalezienia, można domniemywać, że właściciel wyzbył się prawa własności, np. gdy rzecz leży w śmietniku. W innych przypadkach znaleziony przedmiot należy oddać w urzędzie – przekonuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
W przypadku gdy posiadanie znalezionej rzeczy wymaga pozwolenia, w szczególności broń, amunicję, materiały wybuchowe albo dowód osobisty lub paszport, niezwłocznie oddajemy tę rzecz najbliższej jednostce organizacyjnej policji, a jeżeli oddanie rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem życia lub zdrowia – zawiadamiamy o miejscu, w którym rzecz się znajduje. W przeciwnym przypadku „znalazca” dopuszcza się przestępstwa lub wykroczenia.