Kulminacyjny moment ogólnopolskiej akcji “Szlachetna Paczka” już za nami. 14 i 15 grudnia, do domów osób potrzebujących trafiała pomoc przygotowana przez darczyńców. W rejonie Cieszyn, Ustroń, Skoczów i Trójwieś, którego liderką była Sylwia Pieczonka, udało się pomoc łącznie siedemdziesięciu pięciu rodzinom.
Wolontariusze Szlachetnej Paczki Cieszyn swoje prężne działania rozpoczęli już w piątkowe popołudnie. Przygotowywali magazyn, ubierali choinkę a na miejsce docierali pierwsi darczyńcy, którymi z uśmiechem na twarzy wolontariusze się opiekowali, dziękowali za wielkie serca i okazaną pomoc oraz rozmawiali. Już od piątku, darczyńcy bardzo chętnie wpisywali się do księgi pamiątkowej, a wielu z nich upewniało się, czy mogą może jeszcze coś zrobić dla rodzin, którym zdecydowali się pomóc.
W piątek na rejonowym magazynie z dortem pojawiła się pani Ania, której życie jest gotowym scenariuszem na film. Uciekła od członka rodziny, który nadużywał alkoholu, w czego konsekwencji stosował przemoc. Wraz z dziećmi schroniła się w ośrodku, przeznaczonym dla osób, doznającym przemocy. Kiedy tam przebywała, zdążyła się rozwieść i ukończyć liceum. Wynajęła mieszkanie, pracuje, a jej dzieciaki uczą się. W zeszłym roku dowiedziała się, że jest chora na nowotwór. Zamiast się załamywać, nie poddała się. Chwilę przed zabiegiem otrzymała pomoc w postaci prezentów przygotowanych przez darczyńców Szlaczetnej Paczki, co dodatkowo wzmocniło ją w walce.
W sobotę i niedzielę wolontariusze, kierowcy, a także harcerze i strażacy dostarczali paczki. Z darami pojawili się m.in. w Cieszynie, Zebrzydowicach, Zamarskach, Ustroniu i Cisownicy. Szczerym reakcjom na otrzymaną pomoc, łzom wzruszenia i serdecznym uściskom nie było końca.
Samotna pani z pieskiem ucieszyła się nie tylko z otrzymanej pomocy i karmy dla swojego ukochanego czworonoga Rogera, ale przede wszystkim z ponownej wizyty wolontariuszy i skrawków rozmowy. Jednego z panów najbardziej ucieszył nowy router, bo wie już, że dzięki nie odzyska łączność ze światem, a w oczach jednej z pań pojawiły się łzy, kiedy zobaczyła nowe kafelki.
Wniosek jest jeden, Szlachetna Paczka zmienia świat na dobre.