18 lipca tego roku rozpoczyna się wypłata tzw. wyprawki szkolnej w ramach programu “Dobry start”. ZUS po raz drugi przyznaje świadczenie „300+” dla uczących się dzieci. Szacuje się, że z programu skorzysta w tym roku ponad 4,4 mln uczniów.
Wnioski o świadczenie „Dobry start” na rok szkolny 2022/2023 można składać od 1 lipca 2022 r. do 30 listopada 2022 r. Podobnie jak w zeszłorocznej edycji, wnioski mogą być składane wyłącznie elektronicznie przez trzy kanały: Platformę Usług Elektronicznych (PUE ZUS), system bankowości elektronicznej oraz portal Emp@tia. Obecnie do klientów ZUS zostały skierowane pierwsze informacje o przyznaniu świadczenia, które zostały umieszczone na portalu PUE ZUS.
– W kolejnych dniach będą sukcesywnie kierowane kolejne decyzje o przyznaniu świadczenia. Powiadomienie o umieszczeniu takiej informacji na PUE zostanie przekazane na adres mailowy wskazany przez wnioskodawcę we wniosku – informuje Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
ZUS przyznał pierwsze kilkaset tysięcy świadczeń. Pierwsze środki trafią do rodziców i opiekunów już 18 lipca 2022 roku. Pieniądze zostaną przekazane na rachunek bankowy wskazany przez klienta we wniosku w ciągu 5 dni roboczych od przyznania świadczenia.
– W przypadku, gdy w sprawie będzie zachodziła konieczność przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego do klientów zostanie skierowane wezwanie w celu uzupełnienia wniosków, które zostanie umieszczone na profilu klienta na portalu PUE ZUS, o czym wnioskodawca zostanie poinformowany sms-em wysłanym na numer telefonu wskazany we wniosku – wyjaśnia rzeczniczka.
ZUS na rozpatrzenie wniosku o świadczenie „Dobry start”, który został złożony do 31 sierpnia ma czas do 30 września 2022 roku.
W ubiegłym roku w województwie śląskim wpłynęło 375 tys. wniosków na blisko pół miliona dzieci, kwota wypłaconych świadczeń na wyprawkę szkolną przekroczyła 148 mln zł, natomiast w tym roku do 6 lipca z województwa śląskiego wpłynęło 80 tys. wniosków za blisko 110 tys. dzieci.
Negatywne konsekwencje Ile z tego przypada na jedną osobę? Aktualnie każdy Polak, wliczając w to noworodków i starców, ma do spłacenia prawie 38 tys. złotych długu jawnego i ok. 208 tys. złotych długu ukrytego, czyli łącznie ok. 246 tys. złotych. Czy ci ludzie są winni tej sytuacji? Nie. To politycy wkręcili nas w spiralę rosnącego zadłużenia publicznego, którego nigdy nie da się spłacić. Ma to też cały szereg innych negatywnych konsekwencji, w tym jedną bardzo złą. Oczywiste jest to, że dłużnik jest zależny od wierzyciela. Tak jest i w tym przypadku. Zadłużone władze są w kieszeni tych, którzy pożyczyli pieniądze… Czytaj więcej »