Tyko w ostatni weekend doszło w Beskidach do 27 wypadków, kiedy to nieodzowna okazała się pomoc ratowników górskich. Od początku wakacji takich zdarzeń było blisko 60!
Większość to wypadki, jakim ulegają górscy kolarze, głównie amatorzy zjazdów enduro. Wiele jest też urazów nóg (skręceń, zwichnięć, stłuczeń itp.), których doznają piesi turyści . Zdarzają się też dość – powiedzmy – nietypowe interwencje. Jak chociażby ta, która miała miejsce na Babiej Górze w minioną sobotę.
– Około 10.00 do dyżurki GOPR na Markowych Szczawinach zgłosił się 21-letni mężczyzna z prośbą o usunięcie kleszcza z powierzchni brzucha – informują goprowcy dodając, że pajęczak został usunięty za pomocą służącego do tego celu specjalistycznego narzędzia, a miejsce po ukąszeniu zdezynfekowane.