W przyszłym roku w Żywcu nie będzie już zbiórki odpadów wielkogabarytowych.
W ostatnich latach zbiórka odpadów cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Podczas dzisiejszego (21 października) posiedzenia wspólnych komisji Rady Miejskiej w Żywcu burmistrz Antoni Szlagor zapowiedział, że w 2020 roku nie będzie już akcji bezpłatnego zbierania odpadów wielkogabarytowych. Powodem są zbyt wysokie koszty takiej akcji.
– Gabaryty będzie można samemu oddawać w PSZOK, czyli w punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych – zaznaczył burmistrz.
na Dworcowej zrobili ładne trawniki i co z tego jak nikt nie odkurza śmieci i liści – nie widać już białych kamyków …
dalej Żywiec zaśmiecać będą ludzie czym popadnie, proszę się przejść dworcową jaki syf i boczne uliczki.
GDZIE ZAMIATARKA KTÓRA BYŁA KUPIONA?
Nie ma kasy… Gdyby była spalarnia to wersalkę by się spaliło.
Już widzę jak 90-letnia babcia przytaszczy starą wersalkę do punktu selektywnej zbiórki odpadów. Prędzej da na jabola 10zł swojemu “niepijącemu” sąsiadowi , który wersalkę na korce wywiezie do lasu
Zgadza się, dostarczanie dużych gabarytów do PSZOK to koszt przerzucony na mieszkańców. Będzie większy niż było to zorganizowane.
Burmistrz może sobie zapowiedzieć ale są jeszcze radni, którzy muszą taką uchwałę zaakceptować. Radni nic na to na komisji, po co są?
Wszystko znajdziemy w lesie .
Antonio obraził się za głupią ankietę ze starostwa. A za dwa lata Słońce nie zaświeci już nad Żywcem.