Żywiec: Burza wokół drogi na Grojec – Szansa czy nieporozumienie?

Lawina nieprzychylnych komentarzy spadła na głowę burmistrza Żywca Antoniego Szlagora. Wszystko przez – zdaniem wielu mieszkańców – zaskakującą budowę drogi z betonowych płyt na Grojec, która nie jest aż tak pilna i mogła spokojnie jeszcze poczekać. W odpowiedziach burmistrz najpierw próbował się bronić, a potem ironizował z niektórych wpisów, co jeszcze bardziej rozkręciło internautów.

28 sierpnia Urząd Miejski w Żywcu ogłosił przetarg na roboty budowlane „Przebudowa drogi dojazdowej do gruntów rolnych na stokach Średniego Grojca w Żywcu”. Po procedurach przetargowych udzielono zamówienia firmie Batex z Węgierskiej Górki na kwotę ponad 319 tys. zł. Jak podkreśla burmistrz, góra Grojec jest jednym z najpiękniejszych miejsc w Żywcu.

– W tym roku został odnowiony krzyż papieski, powstało również palenisko z kamiennymi siedziskami na szczycie Średniego Grojca, aktualnie trwa odnowienie oznakowania szlaków turystycznych, a kolejną, jednocześnie największą realizowaną w tym roku inwestycją jest droga dojazdowa do tego miejsca. Udało się pozyskać środki na jej budowę dzięki znacznemu wsparciu z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Aby nie zmniejszać retencji, a także by droga miała solidną konstrukcję, jej projektanci zdecydowali, że zostanie wykonana z płyt betonowych wielootworowych. Ta oraz inne inwestycje realizowane w otoczeniu Grojca mają zwiększyć jego atrakcyjność jako miejsca przyjaznego dla turystów. Mam nadzieję, że zachęci też właścicieli ziemi w okolicy do inwestowania w nią i stwarzania w tamtej okolicy jak największej liczby miejsc przyjaznych turystom. Góra Grojec, podobnie jak Jezioro Żywieckie, jest wielką szansą dla lokalnej turystyki. Ułatwienie dojazdu daje szansę na wiele ciekawych działalności, które mogą w przyszłości przysporzyć ich właścicielom kapitału, a otoczenie góry Grojec uczynić jednym z bardziej popularnych miejsc w Beskidach – uważa burmistrz Antoni Szlagor.

Spacer po betonie

Po kilku tygodniach od rozpoczęcia prac inwestycja zaczęła budzić wśród mieszkańców coraz więcej kontrowersji.

– Miasto tonie w długach, dziury w drogach, brak chodników, oświetlenie miasta do 24.00 – a tu taka niespodzianka. Ponad 300 tys. na inwestycje, która do wiosny będzie zbyteczna! – tego typu wpis pojawił się na profilu „Żywiec – fakty i mity/kity”.

Z czasem w internecie, zwłaszcza przy informacji o inwestycji na profilu burmistrza, zaczęło pojawiać się coraz więcej krytycznych komentarzy pod adresem włodarza miasta. Mieszkańcy zwracali mu uwagę, że robi się drogę dla nikogo i do krzyża, a tam, gdzie mieszkają ludzie, jezdnie są dziurawe lub w ogóle nie ma asfaltu.

– Droga na Grojec cacy, a w mieście można nogi połamać, np. cała Sienkiewicza od Rynku do ronda to gorzej niż tragedia – napisała jedna z żywczanek.

– To chyba żart jakiś. W Żywcu na Storczykowej droga jak na księżycu, dziura na dziurze, a oni do nieużytków drogi robią – stwierdziła inna.

W kolejnych komentarzach krytyka na włodarza spadła za to, że droga budowana jest z betonowych płyt, które zdaniem części mieszkańców będą utrudniać spacery i jazdę na rowerze.

– Niestety według mnie teraz pan przesadził – droga betonowa prowadząca na górę to naprawdę zbędny wydatek. Przecież cały urok w naturze to spacery po wydeptanych ścieżkach, oderwanie się od betonu miasta, cieszenie się urokami góry. Niestety nie podoba mi się to co pan zrobił – stwierdził jeden z mieszkańców.

Burmistrz: – Nie przesadziłem

Burmistrz dwoił się i troił w odpowiedziach, wskazując między innymi, że Storczykowa będzie wkrótce robiona, a broniąc inwestycji na Grojec stwierdził, że nic nie przesadził.

– Była to jedyna słuszna decyzja w momencie, kiedy mogłem dostać zewnętrzne pieniądze na nią. Więc je wziąłem. Niech każdy kto pisze komentarze wcześniej się zastanowi co pisze, a nie ośmiesza i stwarza wrażenie, że w Żywcu mieszka część mieszkańców, która nie chce pieniędzy jak dają! Wiele słów krytyki usłyszałem wcześniej, że to droga nie do chodzenia. Więc ją robię, i to ze środków zewnętrznych. Tyle mojej dyskusji na ten temat. Dużo zdrowia życzę wszystkim. Uważajcie na siebie, bo Covid szaleje. Tym się trzeba przejmować jak sobie wzajemnie pomagać, a nie kawałkiem drogi, na którą dali pieniądze z zewnątrz – stwierdził w jednej z odpowiedzi burmistrz w dyskusji, która – jak na razie – wydaje się nie mieć końca. Natomiast budowa drogi na Grojec została już zakończona.