Wydarzenia Żywiec

Żywiec: Co dalej z pałacem?

Fot. Paweł Szczotka

Są kolejne nowości w sprawie roszczeń o zwrot pałacu Kępińskich i części działek w Żywcu Moszczanicy. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda (PiS) wstrzymał wykonanie swojej ostatecznej decyzji o uchyleniu postanowienia wojewody śląskiego, który przyznał rację władzom powiatu w sporze ze spadkobiercami.

Przypomnijmy. Roszczenia zostały wniesione siedem lat temu. Obecnie dotyczą zwrotu pałacu Kępińskich z działkami o powierzchni ponad 2 hektarów, które to nieruchomości znajdują się na terenie Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu Moszczanicy, dla którego organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe w Żywcu. W sporze wojewoda dwukrotnie stwierdzał, że starostwo nie powinno zwracać pałacu z gruntami. Po kolejnym odwołaniu ze strony wnoszących roszczenia, 5 stycznia tego roku minister Grzegorz Puda wydał ostateczną decyzję, w której uchylił korzystne dla starostwa postanowienie wojewody.

Sprawa – którą jako pierwsza ujawniła „Kronika Beskidzka” – wywołała burzę. Jako że Grzegorz Puda to nie tylko minister, ale i poseł z okręgu bielskiego, w jego stronę zostało skierowanych wiele krytycznych słów. Również część osób z żywieckiego PiS miała do niego pretensje za taką decyzję, która otworzyła furtkę do odzyskania pałacu przez spadkobierców kosztem starostwa, w którym przecież również rządzi PiS. Dopiero po tygodniu od całego zamieszania minister wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że w świetle przepisów nie mógł wydać innej decyzji.

Decyzja (…) nie zmienia niczego w stanie prawnym nieruchomości i nie oznacza obowiązku jej zwrotu na rzecz spadkobierców dawnego właściciela. (…) Decyzja (…) z 5 stycznia może być jedynie podstawą do wystąpienia przez spadkobierców z żądaniem odszkodowania od Skarbu Państwa, ale nie od powiatu, które będzie wypłacane ze specjalnego Funduszu Reprywatyzacji, jeżeli oczywiście takie odszkodowanie zasądzi sąd cywilny – stwierdził minister Grzegorz Puda.

Niedawno radny powiatowy Jacek Seweryn zwrócił się z interpelacją do starosty Andrzeja Kalaty o to, co dalej ze sprawą zwrotu pałacu i gruntów oraz z pytaniem, czy istnieje realne zagrożenie, że w przypadku zwrotu majątku trzeba będzie oddać pokaźne sumy unijnych dotacji pozyskane na remonty budynków gospodarczych i internatu. W odpowiedzi starosta podkreślił, że jeszcze 16 lutego wystosował w imieniu Skarbu Państwa, i z upoważnienia Zarządu Powiatu, skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na ostateczną decyzję ministra.

Ponadto 26 lutego starostwo przesłało pismo do ministra Grzegorza Pudy o wstrzymanie wykonania decyzji. Postanowieniem z 18 marca minister Grzegorz Puda wstrzymał wykonanie swojej decyzji z 5 stycznia – stwierdził starosta Andrzej Kalata. Dodał, że nie ma zagrożenia zwrotu otrzymanego unijnego dofinansowania. – Prowadzone projekty nie obejmują Pałacu Kępińskich ani działki objętej roszczeniami. Natomiast trwałość dla projektu rewitalizacji Pałacu Kępińskich zakończyła się w 2019 roku, co oznacza, że i w tym przypadku nie ma zagrożenia zwrotu unijnej dotacji.

W złożonej do sądu administracyjnego skardze starosta zarzucił ministrowi naruszenie kilku przepisów prawa materialnego i kodeksu postępowania administracyjnego. Z kolei z pisma skierowanego do ministra Grzegorza Pudy, w którym starosta zwrócił się o wstrzymanie wykonania decyzji, dowiadujemy się, że powiat poniósł wysokie nakłady – ponad milion złotych – na remont i rewitalizację części dworsko-parkowej, które zostały wstrzymane z uwagi na ryzyko zwrotu nieruchomości. Starosta podkreślił też, że część działek, które objęte są rozstrzygnięciem ministra Grzegorza Pudy, wykorzystywana jest przez ZSAiO w związku z prowadzoną hodowlą koni.

Ograniczony dostęp do tych działek stawia pod znakiem zapytania możliwość dalszej hodowli koni, która jest istotnym elementem kształcenia w tej szkole – zaznaczyli powiatowi włodarze.

Teraz samorządowcom nie pozostaje nic innego jak oczekiwanie na wyrok sądu administracyjnego w sprawie ich skargi na ostateczną decyzję ministra Grzegorza Pudy.

google_news
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Gen
Gen
3 lat temu

Pisiory udają że się żrą a i tak oddadzą jaskółkom

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Hahahah “Ostateczna” decyzja uchylona – a jak mówię że polSYF to stan umysłu, nazwa kolejnej choroby psychicznej to blokujecie mi komentarze …. 😀

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Nie Hermenegildzie blokowanie lecz podszywaczowi, którego dawny nick “inżynier” a obecnie zmienia na różne no i pisze na cudze konta. Jeśli polSYF – jest zasadnicze pytanie do podszywacza: kto głosował na polSYF?, czy czasem nie podszywacz?

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Ja jestem podszywaczem podszywacza czyli Hermenegildą 😀 idziesz na berbeluchę kubciński?!

marian
marian
3 lat temu

niech sobie pałac wezmą tylko niech najpierw zapłacą za wszystko co sie do tej pory wokół pałacu i w samym pałacu robiło

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  marian

Czy płacono za dzierżawę/wynakem?

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

wynajem

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Jak może być ostateczna decyzja ministra skoro można jeszcze zgłaszać skargi?
Walka między prawnikami, każdy ma swoich, lepszych i takie jest oto dziurawe prawo.