Dziewczynka przełożyła głowę przez deskę sedesową i za nic nie mogła się uwolnić. Pomogli jej strażacy.
Do tak nietypowego zdarzenia doszło w sobotę na osiedlu Młodych w Żywcu. O 17.40 powiadomiono strażaków o niewesołej sytuacji dziecka, które nie mogło uwolnić głowy po przełożeniu jej przez deskę sedesową.
Strażacy szybko uwolnili pechowe dziecko. Rozcięli plastikową deskę i było po krzyku.
Ja piernicze…..to straż musiała być wzywana? No bez jaj
Jo to po pijoku przeńde cały przez dziurę w desce!!! Ale jo mom deske a nie desecke!