Mają na sumieniu co najmniej dwa włamania i rozbój, ale przez najbliższe lata nie będą kontynuować przestępczej działalności. Spędzą je bowiem w więzieniu.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego komendy policji w Oświęcimiu ustalili, że w Chełmku przebywa para podejrzana o popełnienie kilku przestępstw – 27-letnia kobieta pochodząca z Chrzanowa oraz jej starszy o 11 lat partner z powiatu białogardzkiego. Gdy funkcjonariusze przeszukali mieszkanie, w którym ta dwójka przebywała, znaleźli mosiężny wazon skradziony z altanki w jednym z ogródków działkowych w Chełmku. Ich uwagę zwróciła też niecodzienna zawartość torebki kobiety, w której znajdowały się cztery… śrubokręty. Para została zatrzymana i przewieziona do policyjnej celi.
Na podstawie zebranych dowodów, funkcjonariuszom udało się ustalić, że kobieta i mężczyzna dokonali dwóch włamań do altanek na terenie ogródków działkowych w Chełmku, z których zwędzili elektronarzędzia, a także różne metalowe przedmioty. Zanim wpadli w ręce policji, sprzedali cały łup (z wyjątkiem mosiężnego wazonu), a pieniądze wydali. Złodziejski tandem ma też na koncie rozbój – napadł na jednego z mieszkańców Chełmka i pozbawił go telefonu komórkowego oraz gotówki. Para prawdopodobnie dokonała jeszcze innych podobnych czynów, więc jest wielce prawdopodobne, że przed oblicze Temidy trafi z dłuższą listą zarzutów.
Obydwoje przebywają na razie w areszcie, a docelowo grozi im do 12 lat więzienia.