Wilkowicki GLKS w lidze okręgowej nadal nie zdobył ani jednego punktu i plasuje się na ostatnim miejscu tabeli.
W 4. kolejce podejmował na własnym stadionie Górala Żywiec. Goście do przerwy prowadzili już 2:0 po golach Marka Gołucha i Patryka Semika. Po zmianie stron ekipa z Wilkowic strzeliła gola kontaktowego, jednak był to jedyne trafienie, na jakie było ją stać.
Później rządzili już tylko goście. Dawida Grabskiego – golkipera gospodarzy – pokonali jeszcze Maciej Wojtyła i Marcin Osmałek. Mecz mógł zakończyć się prawdziwym pogromem, bowiem w drugiej odsłonie przyjezdni zmarnowali kilka wyśmienitych okazji.
GLKS Wilkowice – Góral Żywiec 1:4 (0:2).