Do 10 lat więzienia grozi 59-latkowi, którego zatrzymali cieszyńscy policjanci. Mężczyzna nie dość, że nieprawidłowo przewoził kosiarkę to dodatkowo próbował dać łapówkę policjantom.
W niedzielne popołudnie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego cieszyńskiej komendy patrolowali “wiślankę”, czyli DK 81 w Skoczowie. – Wtedy też zauważyli kierującego volkswagenem golfem, który przewoził w bagażniku kosiarkę niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Jej elementy wystawały poza obrys pojazdu, a klapa bagażnika była otwarta. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli – informuje Krzysztof Pawlik.
Mężczyzna był zdenerwowany i kilkukrotnie wprowadzał policjantów w błąd, podając nieprawdziwe dane. Policjanci jednak nie dali się oszukać. Mężczyzna tłumaczył, że nie może dostać mandatu, ponieważ przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych i jego prawo jazdy jest do zatrzymania. – Kierujący samochodem został poinformowany przez policjantów, że popełnił wykroczenia związane z wprowadzeniem ich w błąd oraz niewłaściwym sposobem transportu kosiarki, za które nałożony zostanie na niego mandat. Od początku kontroli 59-latek sugerował, aby policjanci zrezygnowali z ukarania go. By nakłonić ich do zmiany zdania i uniknąć odpowiedzialności, wsunął do notatnika jednego z mundurowych 5 banknotów 200 złotowych – poinformował Krzysztof Pawlik. Mundurowi od razu zatrzymali 59-latka. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia. A wszystko mogło zakończyć się na mandatem.
Bo żeby być dobrym policjantem trzeba być najpierw człowiekiem i myśleć. A z tym u nich ciężko
Nie patrolowali tylko polowali na DW81, jak codziennie. W ubiegłym tygodniu na drodze Ustroń – Cieszyn stali w Goleszowie za wiaduktem i w Bażanowicach, wracając z Cieszyna ekspresówką na Ustroń ponownie w Harbutowicach, to jest dramat. Kolega od kosiarki zasłużył na mandat, ale oni polują od rana do wieczora….
Pieniędzy szukają i doczepiają się do wszystkiego banda
co z ich polowania jak mandaty zazwyczaj dostają osoby co przekroczyły 10-20 km/h, a tych co przekraczają o ponad 80 w góre piratów jakoś nie łapią, Po wiślance jedżą i 150 km/h widze codziennie gdzie ta grupa speed.