Skuteczne działania andrychowskich policjantów doprowadziły do zatrzymania 28-latki, która kilka dni temu ukradła samochód. Kobieta usłyszała już zarzut w tej sprawie. Grozi jej kara pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.
Kilka dni temu, dyżurny Komisariatu Policji w Andrychowie otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu osobowego marki Opel. Według informacji przekazanych przez zgłaszającego, auto zostało skradzione z terenu gminy Andrychów, gdzie było zaparkowane na poboczu.
Po przyjęciu zgłoszenia rozpoczęły się działania skoncentrowane na odzyskaniu skradzionego pojazdu oraz zatrzymaniu sprawcy. Funkcjonariusze sprawdzili wszystkie wątki tej kradzieży i po trzech dniach ustalili tożsamość osoby odpowiedzialnej za to przestępstwo. Była to 28-letnia mieszkanka powiatu wadowickiego, która została zatrzymana.
W toku dalszych czynności, policjanci ustalili, że skradziony opel znajduje się w rejonie jednej z posesji w powiecie bielskim. Auto zostało zabezpieczone i powróci do właściciela. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 28-latce zarzutu kradzieży z włamaniem, do którego się przyznała. Przestępstwo, którego kobieta się dopuściła, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.