Słabo wypadli dzisiaj w konkursie skoków Pucharu Świata w Zakopanem reprezentanci Polski. Za plus można jednak uznać to, że w zawodach zapunktowało aż czterech zawodników z Beskidów.
Licznie zgromadzeni pod Wielką Krokwią polscy kibice mieli nadzieję na dobry start Biało-Czerwonych. Ci jednak zawiedli. Najwyżej uplasował się Dawid Kubacki, który był 12., a Kamil Stoch, na którego bardzo liczyli polscy fani skoków, nie zakwalifikował się do finałowej serii.
W zawodach punktowało czterech zawodników z Beskidów: szczyrkowian Stefan Hula był 17., wiślanin Piotr Żyła 19., Jakub Wolny z LKS Klimczok Bystra zajął 22. miejsce, a Paweł Wąsek z WSS Wisła uplasował się na 27. pozycji. Maciej Kot był 30. Zawody wygrał Austriak Stefan Kraft, drugi był Norweg Robert Johansson, a trzeci Japończyk Yukiya Sato.