Trzy osoby ucierpiały w karambolu w Kukowie na drodze wojewódzkiej prowadzącej z Suchej Beskidzkiej do Żywca.
Do zamieszania doprowadził zatorzanin, który z impetem wpadł oplem corsą na opla astrę, prowadzoną przez stryszawianina. Siła uderzenia była na tyle duża, że staranowana astra uderzyła w tył bmw, którą poruszał się krakowianin. Do szpitala na badania zabrano kierowcę oraz dwóch pasażerów opla astry.
ojej ale mi karambol zwykła kolizja nic więcej taka sama jak dziesiatki innych na polskich drogach