W Mnichu na ulicy Bielskiej, 37-letni mężczyzna kierujący oplem, włączając się do ruchu nie ustapił pierwszeństwa przejazdu poruszającej się rowerem mieszkance Strumienia.
Jak informuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji, 61-letnia kobieta nie ucierpiała na tyle, żeby konieczny był transport do szpitala. Policjanci sprawdzili rutynowo stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Wtedy wyszło na jaw, że pani jest na bani. Alkomat pokazał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawca wypadku i cyklistka dostali mandaty…