Kilkakrotnie interweniowali dzisiaj strażacy w powiecie cieszyńskim po zgłoszeniach o pożarach i zagrożeniach miejscowych.
Przed południem wyjeżdżali do palącej się suchej roślinności na nasypie w rejonie ulicy Frysztackiej w Cieszynie. Do akcji pojechali prosto z cieszyńskiego rynku, gdzie szykowali się do pokazu ratownictwa drogowego. Z obrzeży Cieszyna ruszyli do Kończyc Wielkich. W stawie “zaparkowało” tam auto osobowe. Było to w rejonie ulicy Cieszyńskiej. Kierowca wyszedł z opresji cało.
Przed 13.00 w Skoczowie zapalił się samochód stojący na parkingu… koło komisariatu policji. Ogień pojawił się w komorze silnika. Nie było osób poszkodowanych. Auto uległo częściowemu zniszczeniu.
Ale się narobili!!! Trzy jednostki w powiecie i tyle wyjazdów że Masakra. Strach żyć