W najbliższą niedzielę 12 maja, nastąpi ostatni dzień 500-kilometrowej charytatywnej “Wyprawy dla Jasia” – 6-letniego chłopca chorego na rdzeniowy zanik mięśni. Organizatorzy zachęcają, żeby przyłączyć się do wspólnego pokonania ostatniego odcinka Głównego Szlaku Beskidzkiego. Start o 6.00 rano z Kubalonki, razem z Michałem i Piotrem-policjantami z tyskiej komendy.
Trasa Kubalonka-Ustroń to ostatni odcinek, który policjanci z tyskiej komendy mają do przemierzenia kończąc charytatywną “Wyprawę dla Jasia”. Główny Szlak Beskidzki o długości 500 km, mieli przemierzyć w 19 dni. Wszystko wskazuje, że zakończą go 3 dni wcześniej, 12 maja. W ten dzień przemierzą ostatni odcinek trasy.
Dwaj policjanci swoim uporem pokazują, że dla 6-letniego Jasia, chłopca chorującego na rdzeniowy zanik mięśni, zrobią wszystko. Piotr i Michał pokazują, że każdy, jeżeli tylko chce, może bardzo wiele. Każdy może pomóc. Swoją postawą chcą zachęcić do wspierania leczenia Jasia, który mimo przeciwności losu, swoim uśmiechem i pogodą ducha jest w stanie powalić na kolana największego twardziela. Założeniem przedsięwzięcia jest uzbieranie kwoty o równowartości 10 zł za każdy przebyty kilometr. Policjanci wyruszyli 27 kwietnia 2019 roku z miejscowości Wołosate. Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach nadinsp. Krzysztof Justyński objął przedsięwzięcie honorowym patronatem.
„Wyprawa dla Jasia” to także sposób, w jaki policjanci chcą uczcić jubileusz 100 rocznicy powstania Policji Państwowej oraz pokazać, że służba na rzecz niesienia pomocy drugiemu człowiekowi ma charakter wielopoziomowy i nie ogranicza się tylko do doraźnej interwencji. Ostatni etap wspólnie z wszystkimi przemierzy również Jaś. Towarzyszyć mu będą rodzice. Dołączą do nich burmistrz miasta Ustronia Przemysław Korcz, komendant powiatowy policji w Cieszynie insp. Jacek Bąk oraz komendant miejski policji w Tychach insp. Andrzej Trzcński. Na finał na ustrońskim rynku czekać będzie wiele atrakcji.
