W żadną dyplomację nie bawił się ks. dr Przemysław Sawa, który księży-pedofilów nazwał bandytami w sutannach.
W niedzielę w kościele św. Pawła w Bielsku-Białej ks. Przemysław Sawa, misjonarz miłosierdzia, przełożony Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody, wygłosił homilię w której odniósł się do wydarzeń przedstawionych w filmie braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”.
– Odrzucają również Ewangelię księża, którzy są bandytami w sutannach. Oglądnąłem ten film. Aż ciężko jest mi dzisiaj stawać przed wami i odprawiać mszę świętą. Nie dlatego, że mam coś na sumieniu, ale dlatego, że staję jako ksiądz i ci, którzy mieli głosić dobrą nowinę, ewangelizować, tak jak my to robimy tutaj we wspólnocie, to sięgają po dziecko, żeby zaspokoić swoje żądze – grzmiał egzorcysta diecezji bielsko-żywieckiej.
Całe kazanie można zobaczyć na poniższym filmie. Fragment dotyczący „Tylko nie mów nikomu” zaczyna się od 22 minuty.
Udawanie że są zaskoczeni. Od lat wszyscy wiedzą. Teraz udają zdziwionych.
dobre. bardzo dobre
Błogosławieni miłosierni albowiem Oni miłosierdzia dostąpią……..
Bardzo dobre kazanie ale ciężko księdza nazywać egzorcystą. Potępił czarne owce w środowisku lecz na końcu było: “wybaczmy oprawcom…”. I nie było nic o karze dla bandytów w sutannie jak ksiądz nazwał niektórych “kolegów”, o zadośćuczynieniu ofiarom. O karze nie tylko dla oprawców lecz także dla przełożonych, którzy ich kryli. Zadośćuczynieniu bo został problem zdruzgotanej psychiki ofiar do końca życia, oprawca szybko zapomniał.
Ten ksiądz jest naprawdę diecezjalnym egzorcystą.
No to zaskakująco pan redaktor pisze
To co wiem to ma zakaz robienia cyrku niby egzorcysta to jest jeszcze większe ogłupianie biednych chorych juz ludzi
Teoretycznie w chrześcijaństwie wybaczanie to podstawa, ale u katolików tego nie widać, a wręcz widać coś przeciwnego.
Najwidoczniej nie znasz katolików albo jedynie tych etykietkowanych.
Od karania są niezawisłe sądy, w przeciwnym razie mamy do czynienia ze samosądem. Nie o to chodzi.
Aby usunąć ze stanu kapłańskiego – nie musi być sąd. Aby zadośćuczynić ofiarom – nie musi być sąd.
A co z rekompensatą dla społeczeństwa??? Poza tym każdy ma prawo do procesu, który sprawę wyjaśni. Zrzucenie sutanny to nie kara a zadośćuczynieniu dla ofiary może nie mieć końca.