Burza wraz z obfitymi opadami deszczu sporo namieszała na Śląsku Cieszyńskim.
Strażacy mają dzisiaj urwanie głowy. Najgorsza sytuacja jest w Zebrzydowicach, Kończycach Małych, Kończycach Wielkich, a także gminie Strumień i Pawłowice. Występują lokalne podtopienia, a także utrudnienia w ruchu. Jak dowiedzieliśmy się ze Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ustroniu wciąż napływają nowe zgłoszenia.
Aktualizacja.
Jak poinformował nas dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ustroniu w godz. 18.30-22.00 strażacy wyjeżdżali aż osiemnaście razy. Cztery drogi, w tym trzy w Kończycach Małych oraz jedna w Pruchnej, z uwagi na bezpieczeństwo kierowców zostały zamknięte. Powodem było osunięcie się skarpy oraz błota na jezdnię. Ruch został już przywrócony dzięki działaniom służb. Strażacy pomagali także wypompowywać wodę z zalanych piwnic.
