2,9 mln zł wyda Oświęcim na remont ulic Żwirki i Wigury oraz pierwszy etap modernizacji dróg wewnętrznych na osiedlu przy ul. Szpitalnej. Zakres robót miał być większy, ale włodarze nadsołckiego miasta zostali –jak tłumaczą- zmuszeni przez rząd do cięcia wydatków inwestycyjnych.
Na tzw. przedłużeniu ulicy Żwirki i Wigury, łączącym ul. Górnickiego z ul. Piłsudskiego na długości blisko 300 metrów wykonana zostanie nowa nawierzchnia i chodniki. W ramach robót przebudowane będą zjazdu i pobocza oraz istniejące przy jezdni ogrodzenie. Droga zyska oświetlenie uliczne i dwa parkingi. Przebudowana będą też kanalizacja deszczowa i sanitarna oraz sieci wodociągowa, elektryczna, telekomunikacyjna i gazowa.
Inwestycja, która kosztuje blisko 2 mln zł, rozpocznie się już we wrześniu, ale zakończy się dopiero w lipcu przyszłego roku. – Ulica jest w złym stanie technicznym. Wymaga pilnego remontu. Inwestycja będzie jednak wydłużona w czasie. Powodem są ostatnie decyzje rządu, zmniejszające dochody samorządów, a także brak zapewnienia dodatkowej subwencji z budżetu państwa na oświatę. W tej sytuacji niepewności finansowej jesteśmy zmuszeni przeciągnąć rozpoczęte inwestycje na kolejne lata, co na pewno będzie bardziej uciążliwe dla mieszkańców. Chcemy jednak wywiązać się z obietnic i zrealizować zaplanowane w okresie wyborczym zadania – informuje prezydent Oświęcimia Janusz Chwirut.
Z podobnych powodów jak w przypadku ul. Żwirki i Wigury dłużej niż planowano potrwa modernizacja dróg wewnętrznych na osiedlu przy ul. Szpitalnej. W tym roku odnowienia doczeka się jedynie fragment przy blokach znajdujących się formalnie przy ulicy Dąbrowskiego (od nr 65 do nr 79), ale dojazd do nich prowadzi od ul. Szpitalnej. Wykonana zostanie nowa nawierzchnia jezdni i chodniki, przebudowana będę sieci oświetlenia ulicznego, kanalizacji deszczowej i gazowa. Zwiększy się przy tym ilość miejsc parkingowych. Pojawi się altana śmietnikowa i plac na kontenery do segregacji odpadów. Całość prac pochłonie 900 tys. zł. Pozostałe ulice osiedlowe mają być sukcesywnie modernizowane w kolejnych latach.
To, że nie ma dodatkowej subwencji na oświatę rzecz normalna. Ale drogi nie strajkowały w samorządach.