21-letni mieszkaniec powiatu suskiego, pomimo młodego wieku, zdążył już tak bardzo narozrabiać, że jego policyjną kartoteką można byłoby obdzielić kilka innych osób będących na bakier z prawem. Na razie gagatek kolejnych przestępstw nie popełni, gdyż został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Rozpracowujący 21-latka policjanci z Zespołu Kryminalnego jordanowskiego komisariatu ustalili, że ten od czerwca do końca ubiegłego roku dokonał między innymi trzech kradzieży z włamaniem.
– Wchodził na teren cudzych posesji. Ukradł kompresor, wiertarki, wkrętarki i inne elektronarzędzia. Zabrał również inne sprzęty oraz części samochodowe – wylicza pokrótce rzecznik suskiej policji Wojciech Copija.
Dodaje, że łączna wartość skradzionych rzeczy została oszacowana na 17,4 tys. zł. Na tym jednak „popisy” 21-latka się nie zakończyły. Na koncie ma uszkodzenie karoserii samochodu i telefonu komórkowego, co spowodowało straty sięgające 2 tys. zł. Na taką samą kwotę wyłudził kredyt bankowy.
Odpowie również za pobicie 60-latka, które spowodowało u pokrzywdzonego obrażenia wymagające leczenia przez okres dłuższy niż siedem dni. Jakby tego było mało młodzieniec ma na koncie także uderzenie cudzego psa. Łącznie postawiono mu zatem osiem zarzutów. Jeśli sędzia nie doszuka się okoliczności łagodzących i wymierzy najwyższą możliwą karę, to 21-latek spędzi za kratami 10 lat.
