Pechowo zakończona jazda w Wiśle Jaworniku.
Na mokrej nawierzchni wpadł w poślizg rover, którym kierował 22-letni mieszkaniec Wisły. Było to w rejonie skrzyżowania drogi wojewódzkiej DW 941 z ulicą Stromą. W efekcie auto uderzyło w stojącą niedaleko drogi budkę dróżnika.
Kierowcy nic się nie stało, za to uszkodzeniu uległ jego samochód oraz po części budynek kolejowy. Inspektor nadzoru budowlanego nakazał zaprzestania użytkowania budki. Dróżnik pozostał bez dachu nad głową, a sprawca kolizji dostał mandat.
Aktualizacja
Jak informuje policja, na skutek opisanej powyżej kolizji, uszkodzeniu uległy też rogatki na przejeździe kolejowym. Kierowcy proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności.
Rogatki nie są uszkodzone. Tylko nie ma ich kto obsługiwać, bo dróżnik nie może korzystać z budki. Inspektor nadzoru zabronił korzystania z budki.
Dopóty dopóki sprawcy nie będą ponosić pełnej odpowiedzialności materialnej i prawnej za spowodowanie kolizji tak będzie jak wygląda polskie prawo ..
Co ty dupisz?
Juruś nie bredź,Ty byś specjalnie przydzwonił w jakiś obiekt jadąc samochodem?Oczywiście sa kierowcy “bez rozumu”,którzy maja dobre auto,jeszcze lepsze radio i szaleja,ci powinni ponosic konsekwencje lecz w tym przypadku po prostu zdarzyło się.