W hicie kolejki skoczowskiej klasy B kibice zobaczyli aż 8 goli. LKS Rudnik przegrał z CKS Piast Cieszyn 2:6, a katem miejscowej drużyny okazał się Ireneusz Jeleń.
Mecz od mocnego uderzenia rozpoczeli gospodarze. Już w 1. minucie prowadzenie ekipie trenera Jana Strządały dał Sylwester Kawulok. Goście od razu ruszyli do odrabiania strat i w 11. minucie wyrównali po pięknym strzale z rzutu wolnego Ireneusza Jelenia. W 34. minucie były reprezentant Polski cudownym uderzeniem z dystansu odwrócił wynik na 1:2.
Jeszcze więcej strzelania było po przerwie. W 60. i 72. minucie ponownie na listę strzelców wpisywał się Ireneusz Jeleń, ale trzybramkowa strata nie zniechęciła ambitnych gospodarzy. W 73. minucie Antoni Ogrodnik z rzutu karnego zmniejszył straty LKS-u Rudnik, który walczył do końca o lepszy wynik. Miejscowi odsłonili się i jeszcze dwukrotnie dali zaskoczyć się podopiecznym Michała Kurzei. W 81. i 83. minucie Ireneusz Jeleń z zimną krwią wykorzystał kontry CKS-u Piast i ustalił rezultat spotkania na 2:6.
Żenujące sportowe wydarzenie nagłośnione przez żenująco niski poziom dziennikarstwa. “Gwiazda polskiej piłki nożnej” rozjeżdża …. zespół klasy B – najniższej klasy rozgrywkowej.Odrobina szacunku dla siebie powinna pozostawić Ireneusza Jelenia na ławce, a jak już tak się stało, to choćby z szacunku dla jego współgraczy tytuł “LKS Rudnik – Ireneusz Jeleń 2:6” jest nie do zaakceptowania.
Wyluzuj rajtuzy…
Merytorycznie…z wątkiem tekstylnym i relaksacyjnym. Cenny głos w dyskusji.