Wydarzenia Żywiec

Nietanie odbijanie

Zarząd klubu tenisa stołowego LUKS Węgierska Górka wystąpił do Rady Gminy o obniżenie opłaty za wynajęcie hali widowiskowo-sportowej. Działacze twierdzą, że ostatnio stawka wzrosła tam aż sześciokrotnie!

LUKS Węgierska Górka to obecnie beniaminek II ligi śląskiej. Trenuje i rozgrywa swoje mecze w hali widowiskowo-sportowej w Węgierskiej Górce. Podczas niedawnej sesji Rady Gminy odczytano pismo od zarządu klubu, w którym prosi o podjęcie przez radnych uchwały o obniżenie opłat za dostęp do hali. Jak podkreślili działacze, w ostatnim czasie stawka dla nich wzrosła aż sześciokrotnie.

Jesteśmy pasjonatami sportu, poświęcamy czas i pracujemy społecznie. Nasz budżet nie jest w stanie unieść aż tak drastycznej podwyżki. Z tego co wiemy, w innych miejscowościach kluby są zwolnione z opłat za halę lub mają symboliczne kwoty. Prowadzimy zajęcia bez pobierania opłat od uczestników i każdy może do nas przyjść – mówił w trakcie sesji Bogusław Madej z LUKS Węgierska Górka.

Przewodnicząca Rady Gminy Iwona Kopeć stwierdziła, że wniosek klubu zostanie przekazany do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, gdzie zostanie rozpatrzony, a decyzję w tej sprawie radni podejmą na kolejnej sesji.
Temat może i by się zakończył, gdyby nie dociekliwość radnego Karola Gliszczyńskiego, który chciał wiedzieć, skąd wzięła się taka podwyżka.

Bo do tej pory korzystaliśmy i płaciliśmy za wynajęcie połowy hali, a teraz nie można i musimy opłacać ją całą – stwierdził Bogusław Madej.

Obecna w trakcie obrad Dominika Matuszewska, szefowa Ośrodka Promocji Gminy Węgierska Górka, czyli jednostki, która zarządzą halą, podkreśliła, że wcześniej klub płacił 10 zł za godzinę, a obecnie płaci 60 zł.

Klub wynajmował połowę hali. Ale dla nas to żadna oszczędność, czy wynajęta jest połowa, czy całość, bo to tyle samo nas kosztuje. Nie możemy sobie pozwolić na takie wydatki. W czerwcu na spotkaniu z przedstawicielami klubów LUKS Węgierska Górka, Futsal Węgierska Górka i Metal Węgierska Górka zapadły ustalenia co do nowych zasad wynajmowania hali. Uzgodniono, że od 15.00 do 18.00 godzina będzie kosztować 40 złotych, a od 18.00 do 21.00-60 złotych. To nie jest aż tak drastycznie, bo normalna stawka za godzinę wynajęcia hali wynosi 120 złotych. Wtedy w czerwcu nikt nie wnosił uwag i wszyscy zgodzili się na te zasady – powiedziała Dominika Matuszewska, dodając, że w 2018 roku koszt utrzymania hali wyniósł 250 tys. zł netto, a przychód 80 tys. zł netto, z czego Futsal wpłacił 2,5 tys. zł brutto, LUKS – 1,5 tys. zł, a Metal – 1,9 tys. zł. – Za 2018 rok mamy ponad 170 tysięcy złotych straty, którą OPG musi płacić na poczet hali. W ubiegłym roku nie było remontów, które są potrzebne w tym. Wymagane jest zrobienie nagłośnienia i inne rzeczy. Przez to, że kluby korzystały z hali, nie można było jej wynająć po wyższej cenie komercyjnej. Musimy się postarać, aby hala była wynajmowana przez osoby z zewnątrz i przynosiła dochód. Nie chcemy robić problemów dla klubu LUKS, ale musimy się też kierować biznesem. Zaznaczam, że przy każdej szkole w gminie jest sala, którą również można wynająć. Myślę, że LUKS mógłby skorzystać z innych sal, które nie generują takich kosztów. OPG może mieć mniejszą cenę za wynajęcie hali, ale wtedy prosimy, by Rada Gminy zwiększyła nam budżet – zaznaczyła Dominika Matuszewska.

Wójt Piotr Tyrlik powiedział, że jeśli w klubie gra młodzież z terenu gminy, to nie ma problemu, aby obniżyć stawkę.

Ale jeśli grają starsi, to myślę, że po te dwa czy pięć złotych mogą się złożyć – stwierdził.

Bogusław Madej zaznaczył, że LUKS Węgierska Górka gra swoimi zawodnikami i nie pobiera od nich żadnych opłat, co robią niektóre inne kluby.

W czerwcu nie byłem na spotkaniu z uwagi na wyjazd do Śląskiego Związku Tenisa Stołowego. Ale przy tych stawkach nie było negocjacji. Postawiono warunki i tyle. Obliczyłem, że od gminy dostajemy na rok dotację w wysokości 18 tysięcy złotych. Natomiast według tych nowych stawek, za wynajem hali przyjdzie nam zapłacić 12 tysięcy złotych. I jak mamy działać? – zapytał Bogusław Madej.

Temat powrócić ma w najbliższych tygodniach na komisji radnych.

google_news