Już na początku przyszłego roku system miejskiego monitoringu w Bielsku-Białej powiększy się o kolejne miejsca z zamontowanymi kamerami, m.in. w Parku Włókniarzy.
Dzisiaj przez całą dobę publiczne miejsca w mieście obserwuje w sumie 126 kamer, obsługiwanych przez Straż Miejską. O tym, że system spełnia swoją rolę nikogo nie trzeba przekonywać. Świadczą o tym chociażby liczby – w tym roku zapisy video z monitoringu w ponad dwustu przypadkach trafiły do policji, która w ten sposób wspomaga się w prowadzonych postępowaniach i śledztwach.
– Mamy też ponad sześćdziesiąt wniosków od mieszkańców i różnych instytucji o zamontowanie kolejnych kamer – mówi Grzegorz Gładysz, komendant bielskiej Straży Miejskiej.
Wszystkich próśb nie da się, rzecz jasna, spełnić. Ale już w nadchodzącym roku system monitoringu kolejny raz się powiększy.
– To już pewne – informuje komendant. – Dojdzie klika kamer w miejscach uzgodnionych z policją.
O wszystkich punktach, w których zainstalowane zostaną kamery nie można jeszcze mówić, bo ostateczne decyzje nie zapadły. Na pewno jednak monitoring pojawi się w Parku Włókniarzy, na parkingu BCK, i w rejonie ulicy Michałowicza na Osiedlu Słonecznym.
Dziękuję z całego serca.