W czwartkowy wieczór w WERK Arenie rozegrano trzeci w bieżącym sezonie mecz derbowy pomiędzy Oceláři Trzyniec a Vítkovice Ridera Ostrawa. Ku radości fanów spod Jaworowego trzy punkty zdobyli mistrzowie Czech.
Mecz był bardzo wyrównany. Nie brakowało w nim walki i intensywnego tempa, choć w pierwszej tercji oba zespoły grały nieco asekuracyjnie, a bramkarze nie mieli dużo pracy. Gdy wydawało się, że na pierwszą przerwę hokeiści zjadą przy stanie 0:0, w 19. minucie z dystansu wypalił Petr Vrána, “guma” odbiła się jeszcze po drodze od słupka i wpadła do siatki.
W drugiej tercji sytuacji pod obiema bramkami było znacznie więcej. W tej części gry skuteczniejsi okazali się goście z Ostrawy. W 32. minucie Daniel Krenželok celnie uderzył krążek spod niebieskiej linii, wyrównując stan zawodów. Remis utrzymał się do drugiej syreny.
Trzecia odsłona spotkania to mocne natarcia gospodarzy, którzy raz po raz nękali defensywę rywali. Dążenie do zdobycia przez drużynę z Trzyńca gola zostało nagrodzone w 48. minucie, gdy Martin Gernát sfinalizował ładnym strzałem akcję, grającego w przewadze zespołu Oceláři. Jak się okazało było to trafienie na wagę trzech punktów i prestiżowego zwycięstwa w derbach dla mistrza Czech.
