Policjant z cieszyńskiej drogówki pomógł kobiecie, która zasłabła podczas wczorajszego konkursu skoków narciarskich w Wiśle. Kibicująca skoczkom mieszkanka Piły uderzyła głową o krawężnik i straciła przytomność. Czujny sierżant zwrócił uwagę na zagrażającą jej życiu sytuację i ruszył z pomocą.
– Policjanci z cieszyńskiej drogówki dbali o bezpieczeństwo na drodze, szczególnie w rejonie skrzyżowań oraz na trasie, którą kibice podążali na imprezę. W trakcie zabezpieczenia trasy na Czarne, sierż. Tomasz Czajkowski zauważył małżeństwo z dzieckiem. Widział, jak kobieta nagle osunęła się na chodnik, uderzyła głową w krawężnik i straciła przytomność. Reakcja policjanta była natychmiastowa. Wraz z towarzyszącym jej mężem udzielił 34- latce pomocy oraz powiadomił o zdarzeniu pogotowie ratunkowe – relacjonuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji. Dzięki szybkiej reakcji mężczyzn, jeszcze przed przyjazdem karetki, kobieta odzyskała przytomność. W związku z niską temperaturą poszkodowana czekała na przyjazd karetki w radiowozie. Mieszkanka Piły trafiła do szpitala, gdzie przeprowadzono dalsze badania.
Przypuszczałem ze chciała sobie także skoczyć …… ale to tylko widz
Porąbany pomysł to skoki w Wiśle brak parkingów wąskie drogi a organizacja i poziom punktowania to dno ale wiocha sie cieszy.
Jesteś z miasta??????
Też i dlatego na to nie chodzę.