Bielsko-Biała Na sygnale

Bryła lodu przyczyną groźnego wypadku

Fot. Marcin Płużek

W środę (8 stycznia) około godziny 14.30 na ulicy Czechowickiej w Kaniowie doszło do bardzo nietypowego i zarazem groźnego zdarzenia drogowego, którego okoliczności badają teraz policyjni śledczych. Na jadącą drogą osobową skodę podczas wymijania się z samochodem ciężarowym spadła duża bryła lodu. Lód zsunął się z plandeki ciężarowego pojazdu.

Bryła robiła przednia szybę, w wyniku czego kierująca skodą 37-letnia kobieta doznała poważnych obrażeń ciała. Ciężarówka jakby nic odjechała z miejsca zdarzenia. – Według relacji świadków był to pojazd ciężarowy lub dostawczy koloru białego z plandeką – relacjonuje policja, prosząc jednocześnie wszystkich, którzy widzieli ten wypadek lub mają wiedzę na jego temat, o kontakt z komendą miejską w Bielsku-Białej.

Jednocześnie policja apeluje do kierowców, aby zimą właściwie przygotowywali pojazdy przed wyruszeniem w drogę. Szczególne znaczenie ma dokładne odśnieżanie auta i to nie tyko szyb i świateł, lecz także usuniecie z jego z dachu zalegającego śniegu i lodu. – Uchybienie temu obowiązkowi jest wykroczeniem, za które grozi wysoka grzywna – przypominają.

google_news
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Pioter
Pioter
4 lat temu

Tak tak mig racja a jak kierowca odsniezajac spadnie z wysokości to przyjadą PANY w czapeczkach i pierwsze PYTANIE : badania na pracę na wysokościach SĄ ? A drugie pytanie… TrzeźwyŚ Pan? A może na odwrót.. A swoją drogą można by się zastanowić czy samochód jadący z tyłu takiego pojazdu ma należytą odległość czy może podciągnąć to pod paragraf nie utrzymania bezpiecznej odległości…. hmm. .?a może wymuszenie odszkodowania… ALE ŁATWIEJ UKARAĆ ZAWODOWEGO ON MA Z CZEGO PŁACIĆ. ALE ŻE KIEROWCY JEŻDŻĄ ZA NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ A RESZTA POD STOŁEM TO NA TO ŻADNEGO URZĘDNIKA NIMA. A PISIORY WCISKAJA CIEMNEJ MASIE ŻE… Czytaj więcej »

Piotr
Piotr
4 lat temu

Powinna być specjalna grupa policji lub w Inspekcji Drogowej stać zatrzymywać mieć drabinkę i sprawdzać plandeki na naczepach ,niedawno jechałem za takim W Mazańcowicach wyjechał z byłej RSP koło przystanku do samej Skody spadały mu cały czas bryły lodu

Mig29
Mig29
4 lat temu

Do redaktora.. niech mi Pan powie gdzie ci kierowcy i w jaki sposób mają zrzucać ten lód i śnieg z dachów naczep bo wysokość naczepy to ok 4 m i nie zawsze jest drabina A po 2 to ryzyko na takie wysokości trzeba mieć uprawnienia.. niech zbudują rampy to będzie gdzie takie prace wykonać A niech się policja też nad tym zastanowi A nie tylko w mandaty idzie.. najprostsza drogę zarobku…