Uczniowie Bielskiej Szkoły Przemysłowej postanowili przekonać mieszkańców regionu do transplantacji. W tym celu wymyślili i zrealizowali projekt społeczny
o nazwie „Ostatni Dar”.
Kamil Lorek, Monika Gregor oraz Milena Drozdowska są uczniami klasy maturalnej IV TG w Technikum nr 1 w Bielskiej Szkole Przemysłowej. – Zdecydowaliśmy się podjąć ten temat, bo jest on ważny, ale pomijany i nie przebija się do społecznej świadomości tak bardzo jak na przykład kwestie związane z ekologią i ochroną środowiska – mówi Kamil Lorek.
– Poprzez nasze działania chcemy zachęcić ludzi, aby rozmawiali o transplantacji w gronie rodzinnym. Jeżeli dana osoba za życia wyraziła wolę przekazania organów do transplantacji i bliscy o tym wiedzą, jest im łatwiej – po jej śmierci – podjąć taką decyzję. Kiedy natomiast nie wiadomo, czego zmarły sobie życzył, decyzja ta jest niezmiernie trudna, pojawia się wahanie, wątpliwości, wyrzuty sumienia – uzupełnia Monika Gregor.
Projekt ruszył na początku stycznia tego roku. Młodzi ludzie zaczęli od tego, że w czasie ferii odwiedzili z kamerą kilka miast w województwie śląskim, aby przeprowadzić tam sondę uliczną na temat transplantacji. – Byliśmy w Częstochowie, Żorach, Wodzisławiu Śląskim, Katowicach, Chorzowie, Pszczynie i Skoczowie – wymienia Kamil Lorek.
– Naszych rozmówców pytaliśmy, czy wyraziliby zgodę na oddanie swoich organów i czy byliby skłonni wyrazić zgodę na transplantację organów bliskiej osoby – mówi Monika Gregor.
Znakomita większość odpowiedzi brzmiała „tak”. Jednak naszych bohaterów zaskoczył fakt, że wielu rozmówców uważało, iż Kościół jest przeciwny transplantacji. Tymczasem jednym z patronów projektu „Ostatni dar” jest biskup
diecezji bielsko-żywieckiej Roman Pindel. To właśnie on skierował zaskoczonych uczniów do księdza Piotra Sadkiewicza, proboszcza parafii świętego Michała Archanioła w Leśnej, w gminie Lipowa. Duchowny ten jest znany z propagowania idei transplantacji, krwiodawstwa i dawstwa szpiku. Na bazie spotkania z księdzem powstał krótki film, w którym duszpasterz tłumaczy, że transplantacja organów nie jest sprzeczna z nauką Kościoła. Przeciwnie, dzielenie się swoim zdrowiem i życiem jest pięknym sposobem realizacji przykazania miłości bliźniego, a zmartwychwstanie nie jest zmartwychwstaniem narządowym, tylko duchowym.
Na początku marca Kamil, Monika i Milena wpadli do Brennej, aby wypytać uczestników biegu Górska Pętla Ultra Beskid Sport 12:12 o zdanie na interesujący ich temat. Co usłyszeli od biegaczy? O tym można przekonać się oglądając film, który – podobnie jak materiał z wypowiedzią księdza Sadkiewicza – jest dostępny na kanale „Ostatni dar” na platformie YouTube (kliknij TUTAJ). Na tej samej platformie można zobaczyć wywiad z osobą, która jest biorcą organów oraz filmów powstałych na bazie ulicznych sond.
– Podobne sondy chcieliśmy przeprowadzić na ulicach Bielska-Białej, Żywca i Cieszyna, ale epidemia koronawirusa pokrzyżowała nam szyki. Chcieliśmy też spotkać się z większą liczbą biorców, ale z racji przyjmowanych leków są to osoby z obniżoną odpornością, więc postanowiliśmy nie ryzykować – mówi Kamil Lorek.
W ostatniej chwili pomysłodawcy projektu zdążyli wykonać zdjęcia do reklamy społecznej, w której przekonują do transplantacji oraz wypełnienia i noszenia przy sobie oświadczenia woli dotyczącego wyrażenia zgody na przeszczep organów – i informowania bliskich o tej decyzji. Zdjęcia powstawały w murach Bielskiej Szkoły Przemysłowej, która udawała szpital. – Nawiązaliśmy tym samym do historii naszej szkoły, w której pod koniec drugiej wojny światowej mieścił się radziecki szpital wojskowy – mówi Kamil Lorek. W reklamie zagrali uczniowie klasy IV AO: Małgorzata Gaik, Dominik Parma i Szymon Targosz. – Pokutuje przekonanie, że młodzież jest zapatrzona w siebie, zainteresowana tylko zabawą i pozbawiona wrażliwości na drugiego człowieka. Przyłączając się do projektu, chcieliśmy pokazać, że jest inaczej i zrobić coś dobrego – mówią zgodnie.
W projekt zaangażowały się również projektantki mody z klasy III TM – Zuzanna Krzyżewska i Jagoda Duszyk, szyjąc pluszowe organy, które pomogą w promocji idei transplantacji. – Dzięki temu przekaz trafi do wszystkich osób, bez względu na wiek – uważają pomysłodawcy projektu. Jego częścią są materiały promocyjne, wykonane w technice druku ręcznego w szkolnej pracowni „flyingFISH letterpress”, kierowanej przez nauczyciela Tomasza Ratajczaka.
Młodzi twórcy podkreślają, że ich akcja zaskarbiła sobie uznanie wielu osób i instytucji. – Patronat honorowy nad projektem objęli m.in. marszałek województwa śląskiego, nuncjusz apostolski w Polsce, prymas Polski, wspomniany biskup diecezji bielsko-żywieckiej, biskup ewangelicko- augsburskiej diecezji cieszyńskiej, prezydent Bielska-Białej, burmistrzowie Skoczowa, Cieszyna, Żywca oraz Pszczyny, starostowie bielski i cieszyński – wymieniają.
„Ostatni dar” bierze udział w praktycznej olimpiadzie „Zwolnieni z teorii”. W jej ramach uczniowie realizują różne projekty społeczne. Następnie otrzymują certyfikaty otwierające im drzwi do zdobycia dobrej pracy. – Kiedy już zdamy maturę, chcemy na własną rękę kontynuować projekt. Zastanawiamy się nad formą – zapowiada Kamil Lorek.
Facebookowy profil projektu – TUTAJ.