Do tragedii doszło wczoraj (3 lipca) w Pisarzowicach, gdzie na jednej z posesji doszło do śmiertelnego potrącenia małego dziecka.
Jak wynika ze wstępnych policyjnych ustaleń na terenie posesji przy ulicy Grzybowej w Pisarzowicach kierująca toyotą 36-letnia kobieta potrąciła 15-miesięczne dziecko.
Po tym zdarzeniu dziecko trafiło do Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach, ale niestety nie udało się go uratować.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia szczegółowo okoliczności całego wypadku.
biedne dzieciątko biedna mama na prawde wspolczuje
Wyrazy współczucia. W ogóle tamto miejsce jest “dziwne” bo w przeszłości dochodziło do różnych tragedii w okolicznych domach.
Trzymaj się mamo. Też kiedyś byłam o krok od takiego wypadku.
bardzo współczuję Mamie, nie wyobrażam sobie, co może teraz przeżywać 🙁
szkoda małego dziecka:(
Szkoda każdego nie tylko małego dziecka