Z Prezesem Stowarzyszenia Integracyjnego „Eurobeskidy” rozmawiamy o organizacji kolejnych zawodów w cieniu epidemii koronawirusa oraz bieżących działaniach stowarzyszenia z Łodygowic, które w przyszłym roku będzie obchodziło jubileusz 25-lecia działalności…
– Stowarzyszenie Integracyjne „Eurobeskidy” nie zwalnia tempa. Jesteście świeżo po Ogólnopolskich Integracyjnych Zawodach w Wyciskaniu Sztangi Leżąc oraz Otwartych Integracyjnych Mistrzostwach Śląska w Wyciskaniu Sztangi Leżąc Stylem Klasycznym, które odbywały się ostatnio w Bielsku-Białej, a tuż przed startem VII edycji Ogólnopolskich Integracyjnych Beskidzkich Zawodów w Pływaniu, które już 22 sierpnia odbędą się w Szczyrku.
– Już prawie 25 lat działamy na pełnych obrotach aktywizując osoby niepełnosprawne na różnych płaszczyznach. Faktycznie sierpień jest bogaty w liczne wydarzenia sportowe z naszym udziałem. Na początku tego miesiąca do stolicy Podbeskidzia przybyła ponad setka siłaczy z całego kraju. Wśród nich nietrudno było znaleźć zawodników, którzy na swoim koncie mają medale Mistrzostw Polski, Europy, a nawet świata. Organizowana przez Stowarzyszenie Integracyjne Eurobeskidy we współpracy z Urzędem Marszałkowskim, Urzędem Miasta Bielsko-Biała, Polskim Związkiem Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego oraz Stowarzyszeniem Centrum Formy Dąbrowa Górnicza impreza była transmitowana na żywo. W szczytowym momencie oglądało ją ponad 3 tys. osób. To pokazuje zapotrzebowanie na sport powszechny i wyczynowy osób niepełnosprawnych. To pierwsza tego typu impreza organizowana na tak dużą skalę w Bielsku-Białej i mam nadzieję, że nie ostatnia. Natomiast teraz rzeczywiście dopinamy już ostatnie szczegóły dotyczące organizacji zawodów pływackich, które odbędą się 22 sierpnia na obiektach Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku.
– Zawody pływackie pierwotnie miały się odbyć w czerwcu.
– Termin czerwcowy musiał zostać odwołany ze względu na sytuację z COVID-19. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Z pomocą Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku, gdzie jak zwykle odbędą się nasze zawody, zrobiliśmy wszystko, żeby dzieci mogły przystąpić do ulubionych konkurencji. Tym bardziej, że po okresie kwarantanny spędzonym w domach, nasi młodzi sportowcy chętnie uczestniczą w zajęciach na pływalni, szlifując formę. Zresztą trener Jarosław Wójcik dobrze ocenia stan przygotowań pod względem motorycznym i wydolnościowym, a my jako organizator cieszymy się, że większość dzieci uczestniczących w zajęciach zgłosiła się na zawody. Konkurencje podzielono na dwie zasadnicze części według klas szkoły podstawowej (klasy 1-3 oraz 4-8). Ze względów bezpieczeństwa start dzieci i młodzieży podzielono na 3 grupy, natomiast nagrody czekają na zwycięzców w aż 7 kategoriach! To pokazuje, że to, co robimy ma sens. Wszystko będzie dopięte na ostatni guzik także pod względem sanitarnym.
– Oprócz ciężarów i pływania Stowarzyszenie Integracyjne „Eurobeskidy” prowadzi również inne sekcje. Co słychać u szachistów i tenisistów stołowych?
– Kolejną dobrą wiadomością był ponowny start zawodów szachowych, które odbyły się 8 sierpnia, po bardzo długiej przerwie spowodowanej ograniczeniami ze względu na COVID-19. W końcu po ponad pięciu miesiącach możliwe było wznowienie rozgrywek szachowych, z czego się osobiście bardzo cieszyłem. Tegoroczny Grand Prix Łodygowice 2020, organizowany przez nasze stowarzyszenie, w założeniu miał składać się z 8 turniejów, z których sześć najlepszych wyników zalicza się do klasyfikacji końcowej Grand Prix. Trzeci turniej, w którym uczestniczyło 28 zawodników, odbył się właśnie w sobotę 8 sierpnia. Ze względu na nadal trwającą pandemię wprowadzono reżim sanitarny, uwzględniający zasady i środki ostrożności wymagane przepisami. Pomiędzy osobno ustawionymi stolikami zachowane zostały odległości 4 metrów, a zawodnicy mieli możliwość grania w maseczkach lub przyłbicach. Rywalizacja była bardzo zacięta i stała na wysokim poziomie, o czym zapewniał nas Jacek Matlak, Mistrz FIDE, sędzia główny turnieju.
– A jak wygląda sytuacja u tenisistów stołowych?
– Bardzo zależy nam na tej dyscyplinie i organizacji kolejnych zawodów, zwłaszcza że patrząc z perspektywy minionych lat zapotrzebowanie na tę dyscyplinę wśród osób niepełnosprawnych jest bardzo duże. Zawodnicy są w ciągłym treningu, mają zapewnioną dobrą bazę szkoleniową i czekają na kolejne zawody. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli podać szczegóły dotyczące turnieju tenisistów. Trwają rozmowy i wstępne przygotowania, o których poinformujemy w odpowiednim czasie. Zresztą pamiętając o bogatej historii naszego narodu organizujemy już XX jubileuszowy turniej upamiętniający piękny jubileusz 100-lecia „Cudu nad Wisłą”. Pracujemy nad koncepcją i organizacją tego wydarzenia. Na same nagrody rzeczowe przeznaczyliśmy 8 tys. złotych…
– Właśnie. Oprócz tej głównej działalności sportowej i rehabilitacyjnej mocno angażujecie się w różne przedsięwzięcia o charakterze patriotycznym.
– Od początku naszej działalności, a więc już prawie 25 lat, jednym z głównych założeń i bieżących działań Stowarzyszenia Integracyjnego „Eurobeskidy” jest krzewienie ducha patriotyzmu i umiłowania do Ojczyzny wśród wszystkich członków i przyjaciół naszego stowarzyszenia niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania. To rzeczywisty dowód pamięci wobec tych, którzy przelewali krew w imię wolności i suwerenności umiłowanej Rzeczypospolitej. Dlatego oprócz licznych publikacji, biuletynów czy artykułów o historii naszej społeczności lokalnej staramy się pamiętać także o ważnych datach i jubileuszach, tak jak to było w przypadku ostatniego wydarzenia, czyli 100-lecia Bitwy Warszawskiej…
– Ta rozległa działalność wymaga zapewne dużego wysiłku. Czy możecie liczyć na prywatnych sponsorów oraz na przychylność lokalnego samorządu?
– Oczywiście pozyskiwanie sponsorów w trakcie trwania epidemii jest ze względu na aktualną sytuację bardzo trudne. Ale cieszymy się szczególnie z tych, którzy są naszymi partnerami na dobre i na złe, i rozumieją potrzebę aktywizacji osób niepełnosprawnych oraz działają w trosce o rozwój sportu powszechnego. Samorząd oczywiście też w ramach swoich możliwości współpracuje czy wspiera nasze pojedyncze działania. Realizujemy też pewne zadania własne samorządu, który powinien być zadowolony, że na przykład znaczna część mieszkańców gminy Łodygowice korzysta w różnych aspektach z nieodpłatnych programów. Mam tu na myśli m.in. organizację imprez czy pogram 50+, gdzie mamy zgłoszonych blisko 400 osób. Kiedyś zwróciliśmy się do wójta gminy z projektem uchwały oraz petycją ws. przedłużenia wynajmu obiektów gminnych, z których korzysta stowarzyszenie. Dostaliśmy zapewnienie o przedłużeniu na rok, co daje nam możliwość dalszego działania mimo, że chcąc się ubiegać o dofinansowanie z różnych programów zewnętrznych trzeba mieć zapewnienie o dostępności do obiektów na okres zdecydowanie dłuższy. Niemniej cały czas staramy się naszymi dobrymi działaniami promować lokalny samorząd oraz aktywizować jego mieszkańców. Korzystamy też z wielu programów zewnętrznych organizowanych m.in. przez Ministerstwo Sportu, Ministerstwo Rodziny czy PFRON. Jesteśmy otwarci na współpracę, do której zapraszamy firmy zewnętrzne oraz lokalne samorządy.